Francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin zapowiedział wcześniej wszczęcie procedury rozwiązania tej organizacji po podjętych przez jej członków działaniach przeciwko migrantom w Pirenejach. Następnie rozpoczęto wstępne dochodzenie w sprawie „publicznej prowokacji nienawiści rasowej”. Media informowały wcześniej, że członkowie skrajnie prawicowej grupy przybyli na granicę z Hiszpanią, aby uniemożliwić migrantom wjazd do Francji.
Protestujący przeciwko rozwiązaniu organizacji głosili hasła przeciwko nielegalnej migracji, wzywając do „ochrony tożsamości europejskiej”.
Równolegle w Paryżu gromadzili się uczestnicy nielegalnej manifestacji skrajnie lewicowego ruchu Antifa. Niektórzy z nich próbowali zbliżyć się do placu Danfer-Rochereau, gdzie zebrała się ultra-prawica.
Organizatorzy akcji i liczni policjanci, zmobilizowani do ochrony porządku publicznego, starali się zapobiec starciom między obiema grupami.