W wywiadzie dla stacji telewizyjnej MSNBC Thunberg poproszono o ocenę podjętych przez administrację nowego prezydenta kroków związanych z rozwiązaniem problemów ekologicznych.
Powinien Pan zwrócić się do nauki i tego, czy jego polityka jest zgodna z umową paryską. I wówczas będziecie mogli jasno zobaczyć, że nie, to niewystarczające działania, jeśli chodzi o naukę
– oświadczyła aktywistka ekologiczna.
Sami powiedzieli, że to zagrożenie dla istnienia i lepiej, by traktowali je odpowiedzialnie, czego nie robią. Rozpatrują po prostu kryzys klimatyczny jak gdyby był to po prostu jeden z tematów politycznych
– podkreśliła.
Wkrótce po swojej inauguracji Biden podpisał rozporządzenie ws. powrotu Stanów Zjednoczonych do porozumienia paryskiego, z którego kraj wyszedł za prezydentury Donalda Trumpa.
Greta Thunberg w 2018 roku zamiast do szkoły zaczęła przychodzić do szwedzkiego parlamentu z żądaniem zwiększenia działań w ramach walki ze zmianami klimatu. Z biegiem czasu jej inicjatywa przekształciła się w międzynarodowy ruch Piątki dla Przyszłości (Fridays For Future).
Aktywistka zdobyła prestiżowy tytuł Człowiek Roku 2019, przyznawany przez amerykański tygodnik Time. Redaktor naczelny gazety - komentując ten wybór - zaznaczył, że dziewczyna jest najmłodszą osobą w historii 92-letniego plebiscytu, która otrzymała ten tytuł.