W artykule zauważono, że zainteresowanie rosyjskimi samolotami wynika z zakazu dostaw myśliwców F-35 Lightning II ze Stanów Zjednoczonych, który został wprowadzony po przejęciu przez Turcję rosyjskich kompleksów S-400.
Autor przypomniał, że Ankara pracuje również nad stworzeniem własnego myśliwca Turkish Fighter X (TF-X). Według niego projekt może wymagać rosyjskiego silnika R-33, który jest zainstalowany na MiG-29 i MiG-35 i jest potencjalnie odpowiedni dla TF-X.
Powodem publikacji było niedawne oświadczenie sekretarza prasowego Federalnej Służby Współpracy Wojskowo-Technicznej Walerija Reszetnikowa, który zapowiedział gotowość Moskwy do zaopatrzenia Ankary w myśliwce Su-35 i Su-57 oraz współpracy przy tworzeniu tureckiego samolotu.
Su-57 (dawniej PAK FA, nazwa eksperymentalna – T-50) to rosyjski myśliwiec piątej generacji przeznaczony do niszczenia wszelkiego rodzaju celów powietrznych, naziemnych i nawodnych. Zdaniem twórców połączenie dużej manewrowości z możliwością latania z prędkością ponaddźwiękową, a także nowoczesnym kompleksem wyposażenia pokładowego i słabą widocznością zapewnia Su-57 przewagę nad konkurentami.