WhatsApp zmienił swoje Warunki korzystania z usługi i Politykę prywatności 4 stycznia 2021 roku.
Eksperci przypomnieli, że WhatsApp, Facebook i Instagram podlegają prawu USA, zgodnie z którym firmy są zobowiązane do zapewnienia agencjom wywiadowczym odpowiednich kluczy dostępu i szyfrowania, nawet bez szczególnych podstaw przewidzianych prawem.
Dzięki tak szerokim uprawnieniom oraz znacznym zasobom materialnym i technicznym amerykańskie służby specjalne mogą prowadzić totalne szpiegostwo państwowe nie tylko wobec swoich obywateli, ale także wobec milionów użytkowników na całym świecie
- zauważają autorzy badania.
Ponadto nowa wersja umowy użytkownika dotyczy przekazywania danych osobowych użytkowników komunikatora do Facebooka, który jest właścicielem serwisu.
Czyli od 2014 roku komunikator przekazuje firmom Facebooka znaczną ilość danych o użytkowniku: numer telefonu użytkownika, numery telefonów kontaktów z notatnika, adresy, czas wysłania i odczytania wiadomości, lokalizację i parametry użytkownika urządzenia itd.
- przypominają autorzy badania.
Według ekspertów, technicznie rzecz biorąc, WhatsApp ma możliwość zebrania jeszcze większej ilości danych, niż deklaruje. Na przykład, jeśli urządzenie użytkownika umożliwia dostęp do plików, aplikacja może odczytać wszystko, co znajduje się w magazynach danych. W związku z tym, jeśli dostęp do kamery i mikrofonu jest dozwolony, aplikacja teoretycznie może także nagrywać w dowolnym momencie bez wiedzy użytkownika - podsumowali analitycy centrum.