Rana po ugryzieniu nie wyglądała najlepiej, dlatego Andrea zwróciła się po pomoc do lekarza, pisze Daily Star. Palec spuchł, a z miejsca, gdzie chomik wbił swoje zęby zaczęła sączyć się ropa. Medycy przepisali kobiecie antybiotyki, ale po jakimś czasie pojawiły się na jej rękach niepokojące siniaki, dlatego Andrea uznała, że trzeba sprawdzić, czy ma to związek z ugryzieniem. W rezultacie Brytyjka trafiła do szpitala, gdzie wyjaśniono, że ma niebezpiecznie wysoki poziom białek biorących udział w krzepnięciu krwi, który znacząco zwiększa ryzyko pojawienia się zakrzepów.
„Jestem bardzo wdzięczna mojemu chomikowi za to, że mnie ugryzł. Gdyby tego nie zrobił, to nigdy bym się nie dowiedziała, że cierpię na tak niebezpieczną przypadłość” - powiedziała Laing.
Dodała, że po incydencie nadała swojemu chomikowi Stalinowi tytuł doktora i zbliża się do niego tylko w rękawiczkach.
Objawy tworzenia się zakrzepów krwi
„W nogach może nasilać się swędzenie, a skóra przybierać czerwony lub niebieski odcień” – pisze portal Express.
W miarę postępu choroby swędzenie przekształca się w ból, a jeśli skrzep znajduje się w dolnej części nogi, mogą pojawić się skurcze.
Trudności w oddychaniu, silny kaszel, ból w klatce piersiowej i zawroty głowy. W tym przypadku zaleca się natychmiastowy kontakt ze specjalistami w celu uzyskania pomocy medycznej.