Z dniem 20 marca - ze względu na gwałtowny wzrost liczby przypadków koronawirusa - w stolicy Ukrainy zaostrzono na trzy tygodnie kwarantannę, w szczególności zakazano pracy centrów handlowo-rozrywkowych, kin i restauracji.
Transport publiczny w czasie kwarantanny działa wyłącznie dla tych osób, pasażerów, którzy dojeżdżają do pracy lub w pilnych sprawach, dla mieszkańców Kijowa, którzy pracują przy organizacji życia w naszym mieście. A tłumy w transporcie uważam za nieodpowiedzialność tych, którzy nie stosują się do zaleceń i lekceważą zasady
- powiedział Kliczko w środę na konferencji, która została wyemitowana na stronie internetowej administracji miasta Kijowa.
Trzeba świadomie odnosić się do sytuacji i realiów, w których żyjemy już od ponad roku, zrozumieć wszystkie zagrożenia związane z własną niefrasobliwością. W przeciwnym razie, jeśli sytuacja się nie poprawi, a władze lokalne i rząd zdecydują się na zatrzymanie komunikacji miejskiej w stolicy, nastąpi trudniejsza, bardzo twarda blokada” - powiedział Kliczko, przypominając, że w 2020 roku lockdown, podczas którego transport publiczny nie działał, spowodował niezadowolenie mieszkańców.
Jednocześnie wezwał przedsiębiorstwa niekrytycznej infrastruktury do przejścia na pracę zdalną.
„Czerwona” strefa kwarantanny na Ukrainie, w której obowiązują najostrzejsze ograniczenia, to obwody: kijowski, odeski, żytomierski, zakarpacki, sumski, iwano-frankiwski, czerniowiecki i lwowski.