Wcześniej wicepremier, minister ds. tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział, że Kijów jest zainteresowany tworzeniem dodatkowych sojuszy, które zakończą konflikt w Donbasie. W szczególności opowiedział się za włączeniem do negocjacji USA i Polski. Szef kijowskiej delegacji w grupie kontaktowej ds. Donbasu Leonid Krawczuk powiedział również, że obecność USA wzmocniłaby negocjacje w „formacie normandzkim”. Według niego Kijów - na razie nie na płaszczyźnie publicznej - prowadzi konsultacje w sprawie udziału USA w procesie negocjacyjnym.
Przy takim podejściu, jakie demonstruje i stosuje Waszyngton, nie ma dla niego miejsca w «formacie normandzkim» – powiedział Riabkow, komentując możliwość zaangażowania Stanów Zjednoczonych w negocjacje.
Riabkow dzień wcześniej powiedział Sputnikowi, że Moskwa i Waszyngton odbyły w zeszłym tygodniu rozmowę telefoniczną na temat sytuacji na Ukrainie, przy czym Rosja nie jest jeszcze skłonna do dodatkowych kontaktów z Waszyngtonem na ten temat, zwłaszcza „w tonie, jaki narzucają Amerykanie”.
W lipcu 2020 roku w Donbasie weszły w życie dodatkowe środki zapewniające zawieszenie broni. Środki te oznaczają całkowity zakaz wymiany ognia, umieszczania broni w miejscowościach i w ich pobliżu, działań ofensywnych i rozpoznawczych oraz sabotażowych. Ponadto przewidują odpowiedzialność dyscyplinarną za naruszenie zawieszenia broni. Rozporządzenia zawieszenia broni, zawierające środki mające na celu jego utrzymanie, muszą obowiązywać do całkowitego rozwiązania konfliktu.