Zachowanie integralności terytorialnej Ukrainy jest nadal teoretycznie możliwe i jest determinowane porozumieniami mińskimi zawartymi w wyniku wielkiej militarnej klęski Ukrainy pod Debalcewem i Iłowajskiem. Ukraina zdecydowanie powinna być neutralna i federalna (konfederacyjna), powinna zrezygnować zarówno z wewnętrznej, jak i zewnętrznej rusofobii. Program ten do pewnego stopnia przypomina losy powojennych Niemiec – i nie jest to przypadek.
Dziś Ukraina nie przestrzega porozumień mińskich, ale nie odważa się od nich odstąpić. Oczywiście ukraińska ofensywa w Donbasie będzie oznaczać nieodwracalne wycofanie się Ukrainy z porozumień mińskich, a tym samym de facto odrzucenie integralności terytorialnej. Oprócz kwestii ukraińskiej, w tym przypadku rozstrzygnięta zostanie również kwestia ochrony obywateli rosyjskich. Ta ostatnia okoliczność nie ma nic wspólnego z umowami mińskimi i tutaj Rosja będzie działać w ramach własnej suwerenności bez względu na dyplomację.
Wektor „dążenia do Europy”
Heroizacja nazizmu i antysemityzmu
Kraj systematycznie heroizuje nazizm i praktykuje antysemityzm – i to nie tylko w formie rytuałów (na przykład słynnych hitlerowskich procesji z pochodniami z nazistowskimi symbolami), ale także w postaci włączenia biografii nazistowskich zbrodniarzy wojennych i ich wersji wydarzeń historycznych w obowiązkowych programach edukacyjnych, polityce kulturalnej, treściach medialnych. Dziennikarze bywają aresztowani i przetrzymywani w więzieniach pod fałszywymi zarzutami (na przykład Kiriłł Wyszynski, Wasylij Murawicki, Rusłan Kocaba i inni).
Praktyka potępiania zbrodni wojennych nazizmu niemieckiego i japońskiego (ten ostatni, podobnie jak na Ukrainie, obył się bez specjalnej partii) pozwala m.in. na pracę trybunałów w ramach nie międzynarodowej, ale wyłącznej wojskowej jurysdykcji zwycięzcy. Procesy te są uzasadnione paragrafem 10 Deklaracji Poczdamskiej, zgodnie z którym „wszyscy zbrodniarze wojenni, w tym ci, którzy popełnili okrucieństwa wobec jeńców, muszą zostać surowo ukarani” i którego działanie nie zostało anulowane – podobnie jak wszystkich późniejszych aktów prawnych przeciwko zbrodniom wojennym i osobom, które je popełniły.
Miejsce agresji w konflikcie
Oprócz dużej ilości de facto prac politycznych nad nazifikacją, konsekwentnie prowadzonych w okresie po puczu 2014 r., ukraińska nazifikacja była przygotowywana strategicznie, konsekwentnie przez cały okres niepodległości Ukrainy na poziomie ideologicznym, poprzez odpowiednią zmianę treści edukacji, polityki kulturalnej i społecznej. Prezydentura Wiktora Janukowycza nic nie zmieniła w tym stanie rzeczy. Wręcz przeciwnie, jego prezydentura była dla niej skutecznym parasolem. Niemal wszystkie ukraińskie partie polityczne, szeroki wachlarz organizacji publicznych i media uległy nazifikacji. Elita pronazistowska zdołała – przede wszystkim ze względu na trwającą wojnę z przeciwko rosyjskiemu narodowi w Donbasie i na całej Ukrainie – stworzyć rzeczywisty czynnik wspólnej winy przywódców nazistów i ludności ukraińskiej. Dlatego usunięcie tego czynnika winy, a także zapobieżenie odrodzeniu się ukraińskiego nazizmu, będzie niemożliwe bez odpowiedniej i proporcjonalnej denazifikacji, biorąc pod uwagę zarówno pozytywne, jak i negatywne doświadczenia po II wojnie światowej.
Nacjonaliści Zachodniej Ukrainy: wymówki i zbrodnie wojenne
Denazifikacja satelitów niemieckich – Czechosłowacji (wchłoniętej przez Rzeszę), Węgier, Rumunii, Bułgarii (warunkowo można tu dołączyć Polskę, która planowała udział w kampanii przeciwko ZSRR i brała udział w rozbiorze Czechosłowacji) – praktycznie nie była przeprowadzona, te kraje i narody zostały przez nas zaprezentowane jako ofiary i uwolnione od systemowej denazifikacji pod warunkiem przyjęcia socjalistycznego modelu rozwoju i przystąpienia do bloku wojskowego z ZSRR. Rezygnacja z pełnoprawnej sprawiedliwej kary dla nacjonalistów zachodniej Ukrainy, a także wybiórcza i nieelastyczna polityka karania kolaborantów krajów bałtyckich, Krymu i Kaukazu drogo kosztowała Moskwę.
O współczesnym ukraińskim wariancie denazifikacji w dużej mierze powinien zadecydować „amorficzny” charakter nazifikacji przeprowadzonej w latach 1991–2021.