Prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się dziś w Moskwie z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką.
Podczas rozmowy z dziennikarzami Putin mówił min. o stosunkach z Ukrainą i ewentualnym spotkaniu z prezydentem Zełenskim. Odpowiedział też na oświadczenie ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który wcześniej zaproponował mu spotkanie.
Putin oświadczył, że jeśli prezydent Ukrainy chce odbudowy dwustronnych stosunków, to rosyjski przywódca jest gotów przyjąć go w Moskwie w dowolnym czasie. Prezydent Rosji zaznaczył przy tym, że jeśli ukraińskie władze chcą omawiać konflikt w Donbasie, to w pierwszej kolejności powinny prowadzić dialog z władzami proklamowanych w trybie jednostronnym DRL i ŁNR, a dopiero później z Kremlem.
Prezydent Rosji oświadczył też, że „w ostatnim czasie obecne władze Ukrainy podjęły bardzo dużo kroków niszczących rosyjsko-ukraińskie stosunki”. Wśród najbardziej palących problemów prezydent Rosji wymienił stosunek Kijowa do języka rosyjskiego i prawosławnej cerkwi.
Putin podkreślił też, że Białoruś nie ingeruje w proces uregulowania sytuacji na Ukrainie, a jedynie stwarza odpowiednie warunki poprzez organizowanie platformy do negocjacji.
Łukaszenka: Już czas, by Zełenski zaczął się zachowywać dyplomatycznie
Podczas spotkania z prezydentem Rosji prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że już najwyższy czas, aby Wołodymyr Zełenski zaczął się zachowywać dyplomatycznie.
Wydaje mi się, Władimirze Władimirowiczu, że nadszedł czas, aby Zełenski nauczył się zachowywać konkretnie, dyplomatycznie, poza wszystkim innym. Dotyczy to Donbasu - powiedział Łukaszenka.