Szczepienia przeciwko koronawirusowi ruszyły w Polsce 27 grudnia 2020 roku. Dziś ruszyła rejestracja na szczepienie osób, które urodziły się w 1972 roku. Zarejestrować się można za pośrednictwem Internetu, dzwoniąc na infolinię, wysyłając SMS-a lub bezpośrednio w punkcie szczepień. Możliwości zapisania się na szczepienie swojej grupy wiekowej nie przepuścił prezydent Andrzej Duda. Faktem rejestracji podzielił się, publikując post na ten temat na Twitterze.
- Dzisiaj dzień naszego rocznika. Właśnie zarejestrowałem się na szczepienie przeciw COVID19. A Ty?!? - napisał prezydent na Twitterze z uśmiechem pokazując na rok swojego urodzenia umieszczony na koszulce. Prezydent nie ujawnił od razu jakim preparatem zostanie zaszczepiony.
Dzisiaj dzień naszego rocznika. Właśnie zarejestrowałem się na szczepienie przeciw COVID19. A Ty?!? 😁👍💉 pic.twitter.com/CG5xej1sII
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) April 23, 2021
Dopiero w wieczornej rozmowie w Polsat News ujawnił, że zaproponowano mu szczepionkę firmy Moderna. - Pytano mnie, czy może być to ta szczepionka, zaakceptowałem ją - powiedział Duda. Dodał, że na szczepienie zarejestrowała się również jego żona i odbędzie się ono w poniedziałek. Prezydent odniósł się również do swojej koszulki ze zdjęcia w Twitterze. Powiedział, że kupił taką samą swojej żonie, ponieważ bardzo spodobało mu się to, że widnieje na niej napis z rokiem urodzenia obojga.
Internauci obstawiali AstraZenekę
Komentujący post Dudy podzielili się na dwie grupy. Jedni z entuzjazmem przyjęli decyzję prezydenta i pochwalenie się nią, inni wręcz przeciwnie skrytykowali go i z ironią zapytali, czy zaszczepi się krytykowanym preparatem AstraZeneka, przypominając jednocześnie, że Episkopat nie zalecał stosowania tej szczepionki, zwracając uwagę na fakt, że do jej powstania wykorzystano linię komórkową z abortowanych płodów.
Super, Drogi Panie Prezydencie! Brawo! Dużo zdrowia dla Pana i rodziny! - napisała Weronika Książkiewicz.
Najlepszy rocznik Panie Prezydencie! Pozdrawiam!!! - pochwalił Dudę użytkownik o nicku Mr&MrsSmith.
Panie prezydencie, gdzie można kupić taką koszulkę? - pyta z ciekawością GaRRfield #Dziambor2025, chwaląc styl Dudy.
Chodzi o słowa prezydenta, które padły w Polsat News pod koniec 2020 roku. Kwestia szczepienia prezydenta Andrzeja Dudy była przedmiotem debaty publicznej już od dłuższego czasu. Prezydent od początku twierdził, że w kwestii szczepienia na koronawirusa decyzja powinna być dobrowolna, ale jego zdaniem nie powinno to być przeszkodą. - Są takie sytuacje, gdy czy ktoś jest entuzjastą szczepień czy nie jest, powinien takiej akcji (szczepień - red.) się poddać - stwierdził w Polsacie News, przyznając, że sam „nie lubi, gdy ktoś operuje igłą w okolicy jego ramion”.
Już wtedy Duda zadeklarował, że jest gotowy się zaszczepić i wziąć udział w Narodowym Programie Szczepień. Warto tez dodać, że Andrzej Duda jest ozdrowieńcem. Prezydent przeszedł COVID-19 w zeszłym roku.
Strach przed igłami pokonany. Kolejna harcerska sprawność zaliczona - przypomniał Przemek Staciwa.
Przy tej charyzmie to nawet Sputnik nie zaszkodzi - skomentował Onkel Robert, przywołując rosyjską szczepionkę.
Którą szczepionką będzie się szczepił Prezydent? Dla mnie to dosyć ważne... - pyta użytkownik o nicku Puszin.
Endrju, rozumiem że astra zenka? - zasugerował Yan Yanssen.
Astrą Zeneca? Czy inną, bo episkopat zabronił? - zapytała Szarapolka Ewa, przypominając o niedawnej opinni na temat AstraZeneki Episkopatu Polski.
Episkopat o szczepionkach i abortowanych płodach
Niedawno Episkopat wydał specjalne oświadczenie, w którym zaprezentował oficjalne stanowisko w sprawie szczepionek firm AstraZeneca i Johnson&Johnson, do których produkcji wykorzystuje się linie komórkowe, stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów.
Ten fakt budzi poważny sprzeciw moralny, katolicy nie powinni godzić się na szczepienie tymi szczepionkami – napisał duchowny.
Duchowny zastrzegł jednak, że prezentowane stanowisko nie stanowi „ostatecznej oceny moralnej w kwestii ewentualnego korzystania ze szczepionek firm AstraZeneca i Johnson&Johnson”.
„Trzeba bowiem pamiętać, że wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami (np. zawodowymi, posłuszeństwa w ramach określonych zespołów, struktur, urzędów, służb, dla których przeznaczono właśnie te szczepionki) mogą z nich skorzystać bez winy moralnej” - napisał bp Józef Wróbel.