Dyrektor RCB płk. Konrad Korpowski przypomniał, że w Indiach panuje dramatyczna sytuacja epidemiologiczna, nie ma tlenu ani miejsc w szpitalach. - Dyplomaci również nie mogą liczyć na pomoc. Niezbędna była więc ewakuacja Polaka do kraju - podkreślił płk. Korpowski.
Jak dodał, w przygotowaniu całej operacji bardzo ważną rolę odegrało skoordynowanie działań kilku resortów i instytucji: Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Zdrowia, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i Lotniczego Pogotowia Ratowniczego oraz PLL LOT. Cała operacja była skomplikowanym przedsięwzięciem, które dodatkowo utrudniała presja czasu i liczba zaangażowanych w całą akcje podmiotów.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk wyraził słowa wdzięczności dla wszystkich, którzy aktywnie przyczynili się do sprowadzenia obywatela Polski i jego rodziny do kraju. Minister za pośrednictwem Twittera napisał, że misja została zorganizowana z poszanowaniem wszystkich procedur bezpieczeństwa i podziękował Rządowemu Centrum Bezpieczeństwa za sprawne zarządzanie akcją.
Do Polski dotarł ewakuowany wraz z rodziną z Indii chory (COVID-19) polski dyplomata. Misję zorganizowano, zachowując procedury bezpieczeństwa, w 48h dzięki współpracy wielu instytucji - @MSZ_RP @MZ_GOV_PL @PremierRP @LOTPLAirlines. Gratulacje za sprawną koordynację dla @RCB_RP💪 pic.twitter.com/rHNc0SX0LM
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) April 25, 2021
O ewakuacji polskiego dyplomaty napisał też wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk, wyjaśniając, że mężczyzna wraz z rodziną został przetransportowany do Polski ze względu na brak możliwości skorzystania z pomocy na miejscu.
B. trudna syt. w 🇮🇳 i brak możliwości pomocy na miejscu zmusił nas do decyzji o ewakuacji ciężko chorego dyplomaty PL do kraju. Dzięki wsp. działaniu @michaldworczyk LPR @RCB_RP @PremierRP @PLinIndia @Adam_Burakowski @RARS_GOV_PL @LOTPLAirlines @MZ_GOV_PL @MSZ_RP dypl. jest w 🇵🇱 pic.twitter.com/Lm0GLD7XwP
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) April 25, 2021
W jakim stanie jest dyplomata?
Dr Artur Zaczyński z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA przekazał w rozmowie z TVN24, że mężczyzna trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego przy ul. Wolskiej w Warszawie, a jego rodzina do CSK MSWiA. Zaczyński podkreślił, że wszyscy zostaną przebadani pod kątem zakażenia indyjskim wariantem koronawirusa.
Określili jego stan jako na tyle poważny, że wymagał hospitalizacji. Z racji tego, że w Indiach nie ma możliwości zapewnienia opieki szpitalnej, nie ma dostępu do tlenu, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, wraz z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym i pracownikami Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA połączyły siły. Zorganizowaliśmy wylot w pełnym zabezpieczeniu, zarówno epidemicznym, jak i w dwa stanowiska intensywnej terapii na pokładzie samolotu - wyjaśnił dr Zaczyński.
Lekarz ocenił, że decyzja o ewakuacji została podjęta w porę, ponieważ jego stan nie zdążył jeszcze ulec drastycznemu pogorszeniu, dzięki czemu pacjent mógł bezpiecznie dotrzeć do Polski. - Leczenie zostało podjęte już w samolocie - poinformował dr Zaczyński.
„Jak to g...o rozniesie się po Polsce to już po nas”
Niestety gestu polskiego rządu i niezwykle sprawnej akcji ewakuacyjnej przeprowadzonej przez polskie służby i instytucje nie docenili przestraszeni internauci. Nie pozostawili na politykach suchej nitki, podkreślając, że teraz to już na pewno indyjski szczep przekroczył granice Polski i tylko czekać aż rozprzestrzeni się po całym kraju.
chcieli, tak narodowo, przodować w Europie - znów im się narodowo udało
— Sham 🇵🇱🇬🇧🇪🇺🏳️🌈 ***** *** (@sham790) April 25, 2021
Niektórzy użytkownicy Twittera zasugerowali, że lepszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby zainwestowanie w pomoc dyplomacie i jego rodzinie na miejscu zamiast sprowadzanie ich do Polski.
O tym samym pomyślałem. Dyplomata do leczenia w prywatnym szpitalu, których tam jest pewnie wxuj, rodzina na kwarantannę, ale nie sprowadźmy razem z nim nowy szczep do Polski. Samolot chociaż zdezynfekowaliście, czy poleciał już w nowy rejs?
— Marian Ello🏳️🌈 (@Marian_Ello) April 25, 2021
Pozostałe komentarze również są pełne zarzutów i obaw, że przez działania rządu indyjski zmutowany szczep na dobre rozgości się nad Wisłą (pisownia oryginalna):
Radujmy się! Rodak we własnym kraju z nową, indyjską odmianą Covida! Me szczęście nie ma granic! Tylko qrwa PiS! - pisze użytkownik o pseudonimie Narodowa Teoria Zła.
Czyli witamy indyjski szczep COVID w Polsce! - uważa kolejny tweeterowicz.
Proponuję przeprowadzić leczenie dyplomaty u Prezesa... jak to gówno rozniesie się po Polsce to już po nas... dzięki chłopaki z @pisorgpl - oskarżył rząd o lekkomyślność Jacek Kalinowski.