– Istnieje tylko jedna wersja tego, co zdarzyło się w magazynach we wsi Vrbětice.
- powiedział Babisz po spotkaniu z prezydentem Czech Milošem Zemanem.
Clear message from the V4 Prime Ministers VTC: we condemn the Russian sabotage in Vrbětice, we stand firmly behind the Czech Republic and we will support it in all ways. We must not be intimidated by Russia. Thank you to all the allies for their solidarity
— Andrej Babiš (@AndrejBabis) April 26, 2021
Ministerstwo Obrony Czech w poniedziałek również poinformowało na Twitterze, że pojawiające się spekulacje o tym, że w magazynach we wsi Vrbětice trzymano zakazaną broń to nieprawda.
„Pojawiają się spekulacje o tym, że we Vrběticach składowano zakazaną broń. To nieprawda, co potwierdził też sąd. Republika Czeska trzyma się międzynarodowych porozumień”, głosi oświadczenie wojskowego resortu. W sobotę 17 kwietnia premier Czech Andrej Babiš powiedział, że władze podejrzewają rosyjskie służby specjalne o udział w wysadzeniu magazynu amunicji w miejscowości Vrbětice w 2014 roku.
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa, komentując zamiar Pragi, aby wydalić 18 rosyjskich dyplomatów, oświadczyła z kolei, że Czechy dobrze wiedzą, co z tego wyniknie. W niedzielę 18 kwietnia w reakcji na decyzję Czech do rosyjskiego MSZ został wezwany ambasador Czech w Moskwie Vítězslav Pivoňka, który został poinformowany, że dwudziestu pracowników ambasady Czech w Moskwie uznano za personae non gratae. Wszyscy opuścili już terytorium Federacji Rosyjskiej.