W połowie kwietnia poinformowano, że w skład Rady Muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu została powołana była premier Beata Szydło.
Jak informował Onet, tuż po ogłoszeniu tej decyzji z zasiadania w radzie zrezygnował filozof, matematyk, działacz mniejszości żydowskiej w Polsce, prof. Stanisław Krajewski, który był członkiem rady od 2008 roku.
Później ze swoich funkcji zrezygnowali Marek Lasota, dyrektor Muzeum Armii Krajowej w Krakowie oraz była wicedyrektor placówki Krystyna Oleksy. Prof. Krajewski i Marek Lasota, jako powody swojej rezygnacji, podali obawy o upolitycznienie rady wraz z pojawieniem się w jej szeregach Beaty Szydło.
Waszczykowski o Szydło: „Osoba o wielkich sukcesach politycznych”
Zaskoczenia odejściem z rady Muzeum Auschwitz kolejnej osoby nie krył były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
– Żałuję, że ci państwo odchodzą, ale uważam, że to wielki błąd – powiedział w rozmowie z Radiem ZET. –
Wszędzie na świecie, w tego typu radach, są politycy, rady tego typu przedsięwzięć starają się przyciągnąć polityków, bo to nobilituje. A szczególnie polityka tej klasy, jak pani Szydło – podkreślił.
Jego zdaniem Beata Szydło to „osoba o wielkich sukcesach politycznych, która kilkukrotnie wygrała kampanię dla prezydenta, dla siebie, dla polskiego rządu”. – Taki polityk, rozpoznawalny w Europie i na świecie, może tylko przyczynić się do promocji tych wszystkich ideałów, które Muzeum Auschwitz niesie za sobą – zaznaczył.