Chodzi o projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej z 14 grudnia 2020 roku dotyczącej systemu zasobów własnych Unii Europejskiej.
W 2020 roku przywódcy państw członkowskich UE wynegocjowali kształt unijnego budżetu na lata 2021-2027 oraz nowego instrumentu finansowego – Funduszu Odbudowy, który ma być reakcją na kryzys gospodarczy wywołany przez pandemię koronawirusa. Jego wielkość – 750 mld euro – została ustalona w trakcie żmudnych negocjacji na szczytach w Brukseli. Ratyfikacja przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Aby skorzystać z jego środków, konieczne jest przyjęcie Krajowego Planu Odbudowy (KPO) i przedstawienie go Komisji Europejskiej do końca kwietnia.
We wtorek premier Mateusz Morawiecki poinformował, że na posiedzeniu rządu przyjęty został projekt ustawy dotyczący ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE i zostanie on przekazany do parlamentu.
Polska racja stanu to wykorzystanie maksymalnej puli środków jak najszybciej dla dobra polskiej gospodarki, dla procesów inwestycyjnych, dla wsparcia tych branż, które są bardzo mocno poturbowane, poszkodowane przez pandemię, dla wsparcia procesów takich jak budownictwo mieszkaniowe, dla szpitali, służby zdrowia, edukacji, inwestycji w drogi, w koleje, w światłowody i wiele innych obszarów – mówił Mateusz Morawiecki.
Premier zaznaczył, że dzięki rekordowo wynegocjowanym środkom z UE, zarówno nowemu programowi budżetowemu, jak i KPO – „możemy z nadzieją wyglądać końca kryzysu gospodarczego i liczyć na to, że szybkie odbicie gospodarcze stanie się rzeczywistością”.
Do tego potrzebny jest jeden zasadniczy warunek, którego pierwszy krok przed chwilą na Radzie Ministrów został wykonany. To kwestia przyjęcia tzw. rozporządzenia dyrektywy o środkach własnych. To akt prawny, który musi być przyjęty w formy ustawy (...). Najpierw debatował nad tym rząd, teraz przekazujemy ten akt do parlamentu. Ponad podziałami liczy się Polska. Polska racja stanu to wykorzystanie maksymalnej puli środków, jak najszybciej dla dobra polskiej gospodarki, dla procesów inwestycyjnych – mówił Morawiecki.