MSZ Rosji odpowiada na zarzuty Polski ws. ataków hakerskich: Są niepoparte żadnymi dowodami

MSZ Rosji, komentując oskarżenia strony polskiej o cyberataki ze strony Federacji Rosyjskiej, podkreśliło, że są one niepoparte żadnymi dowodami.

– Niepoparte niczym oskarżenia pod adresem Rosji w danym przypadku o rzekomy „zakrojony na szeroką skalę atak cybernetyczny na polskich polityków w celu destabilizacji kraju” są odbierane przez samą Warszawe jako coś oczywistego – powiedział w rozmowie ze Sputnikiem przedstawiciel MSZ Rosji.

Jak podkreślił rozmówca agencji, rosyjskie MSZ uważa „za niewłaściwe spekulowanie wokół wersji i interpretacji tego, dla kogo korzystne jest to oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego w przededniu szczytu Unii Europejskiej w Brukseli w dniach 24-25 czerwca tego roku (na jakim omówiono zaproponowaną 16 czerwca przez Komisję Europejską nową strategię UE wobec Rosji) i zaplanowany na początek lipca kongres partii rządzącej”.

Jednocześnie będziemy cały czas wzywać partnerów do wypełniania decyzji konsensualnych, podjętych przez kraje na spotkaniach ONZ w ramach międzynarodowego bezpieczeństwa informacyjnego (w raportach grupy ekspertów rządowych, otwartej grupy roboczej) ws. konieczności uzasadnienia wszystkich oskarżeń o organizację bezprawnych cyberdziałań wysuwanych przeciwko państwom.

Przedstawiciel MSZ Rosji