Anomalne mrozy w południowej Afryce. Czym grożą?
© AFP 2022 / StringerZaśnieżony Johannesburg, RPA

© AFP 2022 / Stringer
Naukowcy twierdzą, że znaczny spadek temperatury w RPA, odnotowany w 19 regionach kraju, nie powinien być powodem do paniki.
Sytuację można wytłumaczyć zwykłą anomalią pogodową – powiedział wicedyrektor Instytutu Fizyki Atmosfery im. Obuchowa RAN, kierownik laboratorium klimatologii w Instytucie Geografii RAN Władimir Siemienow w programie „Goworit Moskwa”.
Teraz na półkuli południowej zima w pełnym rozkwicie, nad Antarktydą jest zimno, morza antarktyczne pokryte są lodem morskim, jest tam dość chłodno. W pewnych warunkach, jak na półkuli północnej, dochodzi do inwazji zimnych mas antarktycznych
Ekspert przypomniał, że dzieje się tak nie tylko w południowej Afryce, ale także w Rosji. Były czasy, kiedy Morze Azowskie zamarzało: zimne masy powietrza docierały do szerokości śródziemnomorskich. Dlatego jest za wcześnie, aby mówić o poważnych zmianach klimatycznych – podsumował Władimir Siemienow.
W nocy 24 lipca w 19 regionach RPA pobite zostały historyczne rekordy. Temperatura w mieście Kimberley i okolicach sięgnęła minus 9,9 stopni Celsjusza – takiej pogody nie odnotowano w całej historii obserwacji meteorologicznych. Temperatury spadły również do minus 7 stopni w Johannesburgu.
Przymrozki przybyły do południowej Afryki z Antarktydy. Anomalnie chłodna pogoda utrzyma się w Afryce przez kolejny tydzień.