Przymusowe szczepienia? Gowin jest kategorycznie przeciw

Lider Porozumienia Jarosław Gowin powiedział, że jest zwolennikiem ograniczeń dla osób niezaszczepionych przeciwko koronawirusowi. Wyraził jednocześnie sprzeciw wobec przymusowych szczepień.

Jarosław Gowin był pytany w Polsat News, czy Polska powinna pójść w ślady Francji i wprowadzić tzw. paszporty sanitarne. – Nie mogę zapewnić, że za np. dwa miesiące, wejście do restauracji, kin i teatrów będzie tylko dla zaszczepionych, gdyż taka decyzja musiałby być podjęta przez cały obóz rządzący – odparł.

Uznał jednak, że takie rozwiązania są słuszne. – Uważam, że z punktu widzenia naszej odpowiedzialności za przyszłość Polski powinniśmy takie rozwiązania wprowadzić – stwierdził.

Podkreślił, że osoby niezaszczepione zagrażają milionom Polaków. – Ci, którzy się nie szczepią, bez ważnych powodów medycznych, zagrażają tysiącom polskich firm, milionom miejsc pracy – powiedział wicepremier.

Jednocześnie zaznaczył, że jest kategorycznie przeciwny przymusowym szczepieniom.

Obowiązkowe paszporty sanitarne we Francji

12 lipca prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił serię nowych środków ograniczających w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jak powiedział, od początku sierpnia w całym kraju w restauracjach, barach, centrach handlowych, samolotach i pociągach dalekobieżnych będą obowiązywały paszporty sanitarne potwierdzające szczepienie lub negatywny wynik testu na COVID-19.

Od 21 lipca taka przepustka wymagana jest podczas zwiedzania muzeów, teatrów, kin, festiwali, spektakli i parków rozrywki. Francuski prezydent zapowiedział wprowadzenie obowiązkowych szczepień dla lekarzy we Francji oraz wszystkich osób pracujących w szpitalach i domach opieki. Przygotowano już odpowiedni projekt ustawy, w którym określono nowe środki ograniczające. Dokument został zatwierdzony przez Zgromadzenie Narodowe (izbę niższą) Francji i przedłożony pod obrady Senatu, który go poparł.