Były prezydent Ukrainy: Moim największym błędem jest to, że wierzyłem Rosji

Były prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk powiedział, że zaufanie do Rosji było największym błędem, jaki popełnił podczas swojej kadencji. Opowiedział o tym w wywiadzie dla gazety „Lewyj Biereg”.

- Moim największym błędem jest to, że wierzyłem Rosji. Nie miałem do prawa tego robić. Kiedy studiowałem w Moskwie (było to od 1967 do 1970), miałem już ponad 30 lat. Miałem dostęp do Biblioteki im. Lenina, do archiwów, do których wtedy nikt nie miał dostępu. I tyle wiedziałem o Rosji, o Leninie, o wszystkich, czego nikt wtedy nie wiedział. Myślałem, że (Rosja - red.) też się zmienia. I to się zmieni w końcu - powiedział.

Według Krawczuka „wiele wiedział, powinien był wyciągać wnioski, ale nie wyciągnął”.

Stwierdził też, że Rosja uniemożliwiła mu zbudowanie niepodległej Ukrainy.

Wcześniej Krawczuk powiedział, że uniemożliwił Krymowi oderwanie się od kraju w 1991 roku. Półwysep stał się regionem rosyjskim po referendum w marcu 2014 roku.