Putin: Decyzja sportowego sądu arbitrażowego nadal ma konotację polityczną

Wyniki rosyjskich olimpijczyków dowodzą, że wszelkie próby upolitycznienia sportu są niskie, szkodliwe i bezsensowne – powiedział Władimir Putin na spotkaniu z pracownikami fabryki mieszanek budowlanych Cemix w Baszkirii.

„Co do hymnu, flagi itp. uważam, że decyzja sportowego sądu arbitrażowego nadal ma do pewnego stopnia konotację polityczną. Dlaczego? Bo kiedy mówimy o dopingu, to zawsze tak było – taka jest światowa praktyka do tej pory - chodziło o stosunek do konkretnego sportowca czy jego trenera do tego i określano stopień jego winy. Wina jest zawsze indywidualna" - dodał prezydent.

Putin zauważył, że wszystkie kraje borykają się z podobnymi problemami, podając jako przykład sport rowerowy.

„W hotelach łapią ich z tym dopingiem, na torach. Czego tylko nie ma. We wszystkich krajach.<...> Tu wydaje mi się, że niestety urzędnicy sportowi nie byli w stanie oprzeć się naciskom politycznym” – powiedział Władimir Putin.

Skomentował również sytuację z zakazem flagi i hymnu Rosji na największych zawodach.

„Mówimy o braku rosyjskiej flagi. Tak, byłoby lepiej, gdyby była. Ale nasi sportowcy mają na mundurach znak Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego z rosyjskim trójkolorem. I co? Lubią muzykę Czajkowskiego bardziej niż muzykę Aleksandrowa? Nie wiem, niech słuchają muzyki Czajkowskiego" – powiedział Putin.

Sąd Arbitrażowy ds. Sportu opublikował 17 grudnia 2020 r. orzeczenie w sporze pomiędzy WADA a Rosyjską Agencją Antydopingową, w którym stwierdza, że ​​rosyjscy sportowcy nie mogą uczestniczyć w Igrzyskach Olimpijskich i Paraolimpijskich pod flagą narodową do 16 grudnia 2022 r. Jednak na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio sportowcy mogą używać kolorów flagi rosyjskiej na swoich dresach.