Rosja zakaże eksportu produktów naftowych? Wicepremier stawia warunki

Zakaz eksportu produktów naftowych z Rosji jest rozpatrywany i może zostać wprowadzony w przypadku pogorszenia się sytuacji na rynku paliwowym, powiedział wicepremier Rosji Aleksandr Nowak.

Jednocześnie jak zaznaczył, władze liczą na to, że sytuacja wróci do normy.

„Zaczynamy obserwować trend spadku cen na giełdach” – oświadczył.

Zwracam uwagę, że bardziej kardynalne kroki, takie jak zakaz eksportu produktów naftowych, pozostają na agendzie i mogą być w każdej chwili zastosowane w przypadku pogorszenia się sytuacji – cytuje słowa Nowaka służba prasowa rządu Rosji.

Jak zaznaczył Nowak, firmy naftowe mogą i powinny pomagać w stabilizacji rynku hurtowego. W pierwszej kolejności będzie temu sprzyjać równomierne zwiększanie podaży mieszanek węglowodorów na giełdzie.

Postanowiliśmy już zwiększyć normatywy realizacji benzyny samochodowej na giełdzie do 12%. Zwiększenie podaży można zapewnić m.in. dzięki zgromadzonym zapasom paliwa – dodał wicepremier Rosji.

Oprócz tego, uważa on za właściwe podjęcie kroków w ramach przebudowy handlu na giełdzie: może chodzić o tymczasowy zakaz sprzedaży benzyny nie-producentom i ograniczenie maksymalnego wzrostu na sesji giełdowej.

W poniedziałek Nowak odbył naradę z przedstawicielami firm naftowych, organów władzy wykonawczej, analitykami i ekspertami branży ds. sytuacji na rynku paliw.