USA tracą pozycje na arenie międzynarodowej
© AP Photo / Andrew Harnik
Rosja i Chiny przekonują innych, że Stany Zjednoczone przeżywają upadek, że Ameryka traci pozycje. Trzeba działać, żeby nie stracić globalnego panowania, powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken.
Jak twierdzi amerykański polityk, rosyjskie i chińskie władze mówią o upadku Stanów Zjednoczonych „zarówno publicznie, jak i prywatnie” i przekonują do wyższości „autorytarnej wizji świata” nad „demokratycznym” podejściem USA.
Możemy przypomnieć im i przypominamy jednym działaniem za drugim, że mamy wystarczająco dużo sił – powiedział Blinken, występując na Uniwersytecie Maryland.
Tym niemniej sekretarz stanu przyznał, że konkurenci pomału wypierają Stany Zjednoczone na arenie międzynarodowej, kraj spadł już na 13. miejsce pod względem jakości infrastruktury i na 9. pod względem wysokości inwestycji w innowacje w proporcji do PKB.
Wcześniej dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji Siergiej Naryszkin powiedział, że pandemia koronawirusa zademonstrowała kryzys zachodniocentrycznego systemu liberalnego. Jak zaznaczył, tak zwana społeczność światowa okazała się być iluzoryczną konstrukcją, podobnie jak i moralne przywództwo Zachodu na czele z USA, które w pewnym momencie de facto zrezygnowały ze wspólnej walki z koronawirusem.
