WHO nadal nie wie, skąd się wziął COVID-19

Światowa Organizacja Zdrowia tworzy nową grupę ekspertów, którzy będą nadal badać pochodzenie COVID-19 i nalegają, aby nie upolityczniać tego procesu, poinformowała WHO w oświadczeniu wydanym w czwartek.

„Opierając się na tym, co się stało, następna seria badań obejmie dalszą eksplorację tych pierwotnych przypadków i wczesnych infekcji 2019 roku. Dostęp do danych ma kluczowe znaczenie dla pogłębiania naszego zrozumienia nauki i nie powinien być w żaden sposób upolityczniony” - głosi oświadczenie.

WHO powołuje Międzynarodową Grupę Doradczą ds. Pochodzenia Nowych Patogenów (SAGO), która będzie odpowiedzialna za opracowanie globalnych ram systematycznego badania pojawiania się przyszłych nowych patogenów o potencjale pandemicznym. Jak zauważono, w przypadku SARS-CoV-2 nowa grupa ułatwi szybkie wdrożenie zalecanych badań przedstawionych w raporcie o pochodzeniu wirusa opublikowanym w marcu 2021 roku.

WHO oczekuje na kontynuację poprzednich misji w Chinach w celu zbadania pochodzenia SARS-CoV-2. W szczególności w celu zebrania danych wystarczających do obalenia hipotezy o możliwym wycieku wirusa z laboratorium w Wuhan.

Przeglądając raport z pierwszej fazy badań, WHO ustaliła, że nie ma wystarczających dowodów naukowych, aby obalić jakąkolwiek hipotezę. W szczególności dla rozważenia „hipotezy laboratoryjnej” ważny jest dostęp do wszystkich danych, uwzględnienie najlepszych praktyk naukowych oraz zbadanie mechanizmów, które już istnieją w WHO” – podkreślono w oświadczeniu.

WHO podkreśla, że ​​skupiają się wyłącznie na nauce, znajdowaniu rozwiązań i budowaniu solidarności, bez upolitycznienia danych dotyczących pochodzenia wirusa.