Łukaszenka wymienił winnych rozpadu ZSRR

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział, że za winnych rozpadu ZSRR uważa Borysa Jelcyna i Michaiła Gorbaczowa.

„Oczywiście – Jelcyn (pierwszy prezydent Federacji Rosyjskiej – red.) i Gorbaczow (prezydent ZSRR – red.)” – powiedział Łukaszenka w filmie Naili Asker-zade „GKCzP. 30 lat później" na kanale Rossija 1, odpowiadając na pytanie, kto z osobistości jest winien rozpadu ZSRR.

Według niego „relacje osobiste, osobista walka o władzę, nie mogą być przenoszone na cały kraj”.

Chcieli tak usprawnić stosunki w Związku Radzieckim, że cały kraj został zniszczony. No, to jest trochę banalne, ale to ma głęboki sens - podkreślił prezydent Białorusi.

Jego zdaniem „Puszcza Białowieska (…) stała się przypadkowym miejscem upadku Związku Radzieckiego i po prostu zademonstrowała bezmyślność i niezdolność kierownictwa Związku do rządzenia krajem”.

Z kolei pierwszy prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk, komentując rozpad ZSRR, powiedział, że „nie można wskrzeszać zmarłych”. „Związek Radziecki sam się przeżył… Nie Krawczuk, Jelcyn i Szuszkiewicz (przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi Stanisław Szuszkiewicz – red.), a inni pochowali Związek Radziecki, on sam się pochował. My tylko odnotowaliśmy ten fakt” – podkreślił.

8 grudnia 1991 roku w Puszczy Białowieskiej (na Białorusi) prezydent Rosji Borys Jelcyn, prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk i przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi Stanisław Szuszkiewicz podpisali porozumienie o utworzeniu WNP, w którym stwierdzano zakończenie istnienia ZSRR. Gorbaczow określił te działania jako antykonstytucyjne. Sami uczestnicy Porozumienia Białowieskiego odrzucili oskarżenia o zniszczenie ZSRR.