Talibowie objęli ochroną rosyjską ambasadę w Kabulu

Przedstawiciele ruchu Taliban* zapewnili, że zapewnią całkowite bezpieczeństwo pracownikom rosyjskiej misji dyplomatycznej, poinformował ambasador Rosji w Kabulu Dmitrij Żyrnow.

– Dzisiaj miała miejsce kapitulacja: ustąpili afgańscy żołnierze, ci wojskowi afgańskich narodowych sił bezpieczeństwa, którzy nas ochraniali. Teraz panują talibowie. Jeszcze raz ponownie potwierdzili, że żaden włos nie spadnie z rosyjskiej głowy, że możecie pracować spokojnie – powiedział na antenie stacji telewizyjnej Rossija 24.

Wcześniej media, powołując się na talibów, przekazały, że pod ich kontrolą znajduje się ponad 90% budynków państwowych i prawie wszystkie kabulskie przejścia graniczne.

Kilka tygodni temu na tle wycofywania z Afganistanu amerykańskiego kontyngentu sytuacja w republice gwałtownie się pogorszyła: talibowie zaczęli ofensywę na duże miasta. W niedzielę poinformowano, że talibowie kontrolują wszystkie przejścia graniczne. Później tego samego dnia przekazali, że weszli do pałacu prezydenckiego.

Przywódca państwa Aszraf Ghani uciekł, miejsce jego pobytu jest nieznane. W nocy z niedzieli na poniedziałek rzecznik biura politycznego Talibanu Mohammad Naeem powiedział, że wojna się skończyła i w najbliższym czasie wyjaśni się, jak będzie wyglądać nowa forma rządów w kraju.

Obecnie na lotnisku w Kabulu panuje chaos: przedstawiciele misji dyplomatycznych i mieszkańcy próbują jak najszybciej opuścić państwo, słychać wystrzały – według nieoficjalnych danych są ofiary śmiertelne. Talibowie próbują zaprowadzić porządek w stolicy, wzywają ludzi, by wrócili do domów i miejsc pracy.

*Organizacja terrorystyczna, zakazana w Rosji.