Nieudane żarty mężczyzn odbierane są gorzej niż złe żarty opowiadane przez kobiety

Nieśmieszne żarty opowiadane przez mężczyznę wyrządzają więcej szkody jego wizerunkowi niż nieudane dowcipy kobiet – zwłaszcza w biurze.

W społeczeństwie humor pełni szczególnie ważną socjalną funkcję, przyczyniając się do powstawania i podtrzymywania relacji między ludźmi. Dowcip pozwala przełamać lody podczas spotkania z nieznajomymi, znaleźć wspólne tematy i rozpocząć wartościowe rozmowy. Ale jeśli żart okazał się niezbyt śmieszny, efekt może być dokładnie odwrotny. I jeśli kobietom wybacza się nieudane dowcipy, to mężczyźni są postrzegani znacznie gorzej, stwarzając negatywny wizerunek wśród innych.

Do takiego wniosku doszli autorzy artykułu opublikowanego w Journal of Experimental Social Psychology. Psycholodzy z Uniwersytetu w Yale pod przewodnictwem Taly Reich przeprowadzili serię dziewięciu eksperymentów, które objęły 5400 ochotników. Uczestnicy czytali krótkie opowiadanie o pierwszej randce, podczas którego kobieta lub mężczyzna udanie lub nieudanie żartowali, a następnie odpowiadali na pytania, jakie odnieśli wrażenie odnośnie tej osoby. Okazało się, że udane żarty były odbierane pozytywnie niezależnie od płci.

Jeżeli żarty były nieudane to na wizerunek kobiety miało to mały wpływ, a mężczyzna był oceniany jako niezbyt mądry. Zdaniem uczonych różnica wynika z tego, że żarty ze strony kobiet odbierane są jako narzędzie socjalizacji, a ze strony mężczyzn jako sposób przedstawienia siebie w jak najlepszym świetle.

W konsekwencji błędy wydają się mniej wybaczalne. Dlatego na przykład w środowisku biurowym złe żarty bardziej szkodzą wizerunkowi mężczyzny niż podczas spotkania twarzą w twarz.