Premierzy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii apelują do Białorusi ws. migrantów

Premierzy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii wydali wspólne oświadczenie, w którym apelują do białoruskich władz o „zaprzestanie działań prowadzących do eskalacji napięć”.

We wspólnym oświadczeniu szefowie rządów sąsiadujących z Białorusią państw stwierdzili, że obecna sytuacja z migrantami jest bezprecedensowa.

My, Premierzy Litwy, Łotwy, Estonii oraz Polski, wyrażamy poważne zaniepokojenie sytuacją na granicach Litwy, Łotwy i Polski z Białorusią. Jest dla nas jasne, iż bieżący kryzys został zaplanowany i w sposób systematyczny zorganizowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Wykorzystywanie imigrantów w celu zdestabilizowania sąsiadujących państw stanowi wyraźne naruszenie prawa międzynarodowego i kwalifikuje się jako atak hybrydowy przeciwko Litwie, Łotwie i Polsce, a tym samym przeciwko całej Unii Europejskiej - napisano w oświadczeniu.

„My, Premierzy Litwy, Łotwy, Estonii i Polski, wzywamy władze białoruskie do zaprzestania działań prowadzących do dalszej eskalacji napięć w naszych stosunkach bilateralnych oraz w relacjach z UE” - zaapelowali premierzy.

Litwa, Łotwa, Estonia i Polska doceniają wyraźne zobowiązanie ze strony UE i jej państw członkowskich do wspólnej obrony granic zewnętrznych UE. Jedność oraz niezwłoczne wsparcie dyplomatyczne, finansowe i techniczne ze strony UE i państw członkowskich jest kluczowe w kontekście skutecznej odpowiedzi na wyzwanie postawione przez reżim Łukaszenki - wskazano w oświadczeniu.

Opublikowane dziś oświadczenie jest rezultatem sobotniej wideokonferencji premierów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, podczas której omawiano kwestię zwiększonego napływu nielegalnych migrantów z terytorium Białorusi.

Przy polsko-białoruskiej granicy koczuje obecnie grupa 24 migrantów, ze strony polskiej jest ona ochraniana przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierzy, po stronie białoruskiej pilnują jej białoruscy funkcjonariusze.

Grupa próbujących przedostać się do Polski migrantów koczuje na granicy na wysokości miejscowości Usnarz Górny od kilkunastu dni. W ocenie polskich władz zwiększony napływ nielegalnych migrantów na polska granicę to zaplanowana akcja prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki.

W związku z napiętą sytuacją z migrantami na polsko-białoruskiej granicy Straż Graniczna i wojsko budują wzdłuż granicy ogrodzenie z drutu kolczastego. Do tej pory powstało na terenie woj. podlaskiego już 100 km. ogrodzenia, powstaje kolejne 50 km.

Ze zwiększoną falą migrantów, próbujących przekroczyć granicę, Polska oraz inne sąsiadujące z Białorusią kraje mają do czynienia od czasu, gdy prezydent Łukaszenka ogłosił, że Mińsk nie będzie już powstrzymywał napływu nielegalnych migrantów do krajów UE, ponieważ z powodu sankcji nałożonych przez Zachód Mińsk nie ma na to „ani pieniędzy, ani sił”.