Pentagon ujawnia szczegóły ataku terrorystycznego na lotnisku w Kabulu

Pentagon nie może potwierdzić informacji o drugiej eksplozji w pobliżu lotniska w Kabulu – powiedział rzecznik departamentu William Taylor.

– Mogę teraz potwierdzić, że uważamy, iż w pobliżu hotelu Baron nie doszło do drugiej eksplozji. Był jeden zamach samobójczy (przy bramie lotniska) – powiedział wojskowy na briefingu w Pentagonie.

Jak dodał, napływanie nieścisłych informacji jest możliwe w trudnych warunkach, gdy wydarzenia szybko się rozwijają, ale podkreślił, że Pentagon uważa za konieczne dokonanie sprostowania i doprecyzowanie szczegółów.

W czwartek pojawiła się wiadomość, że wybuchy miały miejsce w pobliżu lotniska w Kabulu oraz niedaleko hotelu Baron, gdzie, według doniesień mediów, zgromadzili się cudzoziemcy, w tym obywatele Wielkiej Brytanii i USA. Do ataku na lotnisko przyznała się grupa terrorystyczna ISIS (zakazana w Rosji). Później w Kabulu doszło do kilku kolejnych eksplozji. Amerykańscy wojskowi wyjaśnili, że przeprowadzili kilka kontrolowanych eksplozji.