Czy atak terrorystyczny w Kabulu sprowokuje rezygnację Bidena?

Biały Dom odpowiedział na żądania rezygnacji prezydenta USA Joe Bidena wezwaniem do zwarcia szeregów w celu odparcia terrorystów, którzy zabili co najmniej 13 amerykańskich żołnierzy w Afganistanie.

– To nie jest dzień na politykowanie. Oczekujemy, że każdy Amerykanin, niezależnie od tego, kim jest, stanie z nami ramię w ramię i podzieli się determinacją, by ścigać, walczyć i zabijać tych terrorystów, gdziekolwiek się znajdują – powiedziała na briefiengu rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

Rzecznik Pentagonu generał Kenneth McKenzie poinformował wcześniej, że w ataku w pobliżu lotniska w Kabulu zginęło 12 amerykańskich żołnierzy, a 15 zostało rannych. Później poinformowano o śmierci kolejnego rannego żołnierza.

Po zamachach bombowych na lotnisku w Kabulu wielu kongresmanów i senatorów Partii Republikańskiej wezwało Bidena do rezygnacji i przyznania się do błędów w organizacji wycofywania wojsk i ewakuacji ludności cywilnej z Afganistanu.