USA grozi kolejny „11 września”?

Po wycofaniu amerykańskich wojsk z Afganistanu prawdopodobieństwo nowych ataków terrorystycznych w USA „jest bardzo duże” oświadczył republikański senator Lindsey Graham na antenie telewizji CBS.

„Prawdopodobieństwo jeszcze jednego 11 września dopiero co wzrosło. Nasze ataki dronów nie doprowadzą do zniszczenia Pańśtwa Islamskiego (organizacja terrorystyczna zakazana w Rosji). Liczba bojowników PI się podwoiła. Odwróciliśmy się od naszych sojuszników i stworzyliśmy warunki do jeszcze jednego 11 września”, wyjaśnił senator.

Zdaniem polityka, nigdy nie był on tak zaniepokojony o USA, jak teraz. Graham zaznaczył, że wojna USA w Afganistanie się nie zakończyła. Działania amerykańskiego prezydenta Joe Bidena doprowadziły do dokładnie odwrotnego skutku i przez najbliższe 20 lat przywódcy Białego Domu będą rozwiązywać „problemy z powodu katastrofy w Afganistanie”.

W niedzielę w Kabulu doszło do wybuchu. Centralne dowództwo USA poinformowało, że przeprowadziło nalot w pobliżu lotniska w stolicy Afganistanu. Pentagon przekazał, że ostrzelano samochód, w którym były materiały wybuchowe podłożone tam przez bojowników PI.