Szef MSZ Ukrainy: Saakaszwili to nasz obywatel, pomożemy

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział, że zatrzymany w Gruzji Michaił Saakaszwili jest obywatelem Ukrainy, dlatego otrzyma wszelkie niezbędne wsparcie ze strony Kijowa.

„To nasz obywatel, udzielimy mu odpowiedniego wsparcia. Myślę, że dziś rano przedstawiciel Ambasady Gruzji stawi się w Ministerstwie Spraw Zagranicznych na nasze wezwanie i omówimy z nim wszystko. Chronimy każdego obywatela Ukrainy, kiedy wpadnie w tarapaty” – zapewnił Kułeba w telewizji Dom.

Rzecznik ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Ołeh Nikołenko poinformował. że w związku z zatrzymaniem Saakaszwilego do ukraińskiego MSZ wezwano charge d'affaires Gruzji na Ukrainie Sandro Topurię, który opowiedział o okolicznościach aresztowania byłego prezydenta Gruzji i o stawianych mu zarzutach. Nikołenko zaznaczył też, że strona ukraińska „konieczność pełnego poszanowania praw Micheila Saakaszwilego i zwróciła się o odwiedzenie go przez ukraińskiego konsula w celu udzielenia (mu) pomocy konsularnej i prawnej”.

Deputowana Rady Najwyższej Ukrainy z partii Sługa narodu Jelizawieta Jaśko, która jest partnerką Saakaszwilego, zaapelowała do ukraińskich władz oraz UE i USA o obronę polityka.

Miłość i walka o swoje państwo – to szlachetna sprawa! Popieram jego walkę.... Apeluję do: ministerstwa spraw zagranicznych Ukrainy, kancelarii prezydenta Ukrainy, ambasady Ukrainy w Gruzji, Wołodymyra Zełenskiego (prezydenta Ukrainy - red.), Denisa Szmygala (premiera Ukrainy), Dmitrija Kułeby (ministra spraw zagranicznych Ukrainy) - napisała Jaśko na Facebooku, dodając, że „Michaił Saakaszwili jest obywatelem Ukrainy i musimy chronić naszych obywateli!”.

Swój apel skierowała także do USA i UE, wymieniając też inne organizacje i resorty: stałe misje Ukrainy przy ONZ, przy Radzie Europy, ambasady USA na Ukrainie i w Gruzji, misję ukraińską przy UE, gruzińską przy UE i wiele innych.

Doradca biura prezydenta Michaiła Podoliak oświadczy, że Prezydent Wołodymyr Zełenski osobiście kontroluje sytuację z zatrzymaniem w Tbilisi obywatela Ukrainy, byłego prezydenta Gruzji Michaiła Saakaszwilego.

- Oczekujemy jasnej odpowiedzi od władz Gruzji i będziemy podejmować decyzje po konsultacjach na szczeblu ministrów spraw zagranicznych, aktualnie nasze MSZ nad tym pracuje. Prezydent ma tę sytuację cały czas pod kontrolą. On (Saakaszwili - red.) jest obywatelem Ukrainy, a my musimy zabrać naszego obywatela" - powiedział Podoliak w komentarzu dla „Westi”.

Gruzińska prezydent Salome Zurabiszwili wcześniej powiedziała, że nie ułaskawi zatrzymanego Saakaszwilego. - Były prezydent Michaił Saakaszwili może zostać uwolniony tylko poprzez ułaskawienie, powiedział jego prawnik Pieka Basiłaja

- Oświadczenie prezydent, że nie zamierza ułaskawić Saakaszwilego, jest zlecone przez Gruzińskie Marzenie (partia rządząca – red.), wszystko zależy od woli politycznej - powiedział Basiłaja w telewizji Mtavari Arch.

Zdaniem prawnika na ostateczną decyzję prezydent wpływ będą miały wyniki wyborów samorządowych, które rozpoczęły się 2 października. Według niego ułaskawienie jest „jedynym sposobem na uwolnienie Saakaszwilego”.

Dlaczego zatrzymano Saakaszwilego?

Z kolei premier Gruzji Irakli Garibaszwili podziękował Ukrainie za owocną współpracę.

Dziękuję stronie ukraińskiej za owocne relacje w ostatnim czasie, za owocną współpracę, m.in. w sprawie ekstradycji Megiza Kardawy, a teraz w sprawie Saakaszwilego – powiedział szef gruzińskiego rządu.

Irakli Garibaszwili oświadczył w piątek, że były prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili został zatrzymany w kraju. Telewizja gruzińska podała, że Saakaszwili przebywa w więzieniu w Rustawi pod Tbilisi. Z kolei rzecznik praw obywatelskich poinformował, że polityk rozpoczął strajk głodowy. Wcześniej Saakaszwili powiedział, że zamierza wrócić do swego kraju przed październikowymi wyborami samorządowymi.

Saakaszwili jest sądzony zaocznie za zabójstwo bankiera Sandro Girgwlianiego i pobicie deputowanego Walerego Gelaszwilego. W pierwszej został skazany na trzy lata więzienia, a w drugiej na sześć. Saakaszwili figuruje również w sprawach o rozpędzenie wiecu opozycji 7 listopada 2007 r., próbę zniszczenia stacji telewizyjnej Imedi oraz defraudację środków z budżetu państwa. Wszystkie te sprawy są nadal rozpatrywane przez sądy.

Saakaszwili obejmował stanowisko prezydenta Gruzji przez dwie kadencje. Opuścił ojczyznę w listopadzie 2013 roku i od tamtej pory nie wracał do kraju, mimo że wielokrotnie zapowiadał, że to zrobi. Były prezydent jest ścigany listem gończym przez władze kraju. W 2015 roku zrezygnował z gruzińskiego obywatelstwa i już od ponad sześciu lat jest obywatelem Ukrainy.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.