Dowódca niemieckiej marynarki wojennej podał się do dymisji po wypowiedziach na temat Krymu

Dowódca niemieckiej marynarki wojennej Kay-Achim Schönbach podał się do dymisji po tym, jak jego słowa o tym, że Krym nie wróci do Ukrainy wywołały mocną reakcję ze strony Kijowa.

Dowódca niemieckiej marynarki wojennej Kay-Achim Schönbach podczas wystąpienia w indyjskim Manohar Parrikar Institute for Defense Studies and Analyses wyraził opinię, że Krym nigdy nie wróci w obręb Ukrainy. Słowa te spotkały się z mocną reakcją ze strony niemieckiego resortu obrony i resortu spraw zagranicznych. Ministerstwo Obrony Niemiec oświadczyło, że nie podziela głoszonych przez wiceadmirała poglądów i wezwało wojskowego na rozmowę wyjaśniającą, która miała się odbyć w poniedziałek. Słowa niemieckiego dowódcy wywołały też zdecydowaną reakcję Kijowa.

Sam dowódca niemieckiej marynarki wojennej wyraził żal z powodu swoich słów, wyjaśnił też, że wyrażają one jego osobistą pozycję, którą podzielał w "tamtym momencie", a nie pozycję niemieckiego rządu. Wojskowy nazwał swoje słowa "oczywistym błędem" i podał się do dymisji.

Poprosiłem minister obrony Christine Lambrech o zwolnienie mnie z obowiązków służbowych ze skutkiem natychmiastowym - poinformował wiceadmirał w oświadczeniu.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.