Jak ładować telefon, by służył przez lata? 3 najczęstsze błędy, które popełniamy

Jednym z najczęstszych problemów po zakupie smartfona jest szybkie rozładowywanie baterii. Wielu z nas zna to z autopsji – telefon trzeba ładować coraz częściej i częściej. Co należy zrobić, aby tego uniknąć?

Portal info.sibnet.ru zaleca przede wszystkim zwrócenie uwagi na czas ładowania smartfona – nie należy zostawiać go ładować się na noc lub działać przez cały dzień „na kablu”. Faktem jest, że po pełnym naładowaniu czujnik baterii zatrzyma proces, ale wznowi go, gdy tylko poziom naładowania nieco spadnie. Takie ładowanie mikrodawkami niekorzystnie wpływa na właściwości fizykochemiczne baterii i prowadzi do silnego nagrzewania się urządzenia, zaburzając pracę sąsiednich elementów, a tym samym skracając ich żywotność.

Nie powinno się także rozładowywać smartfona do zera.

Nowoczesne akumulatory litowo-jonowe i litowo-polimerowe zmniejszają swoją pojemność po całkowitym rozładowaniu. Jedno takie wyładowanie może prowadzić do utraty od 1 do 4 procent całkowitej pojemności. To wszystko wina procesów chemicznych, które następują w baterii po całkowitym rozładowaniu – podkreśla portal.

Większość producentów zaleca ładowanie gadżetów na poziomie 15-20 procent.

Nienajlepszym pomysłem jest też ładowanie telefonu na mrozie lub zaraz po powrocie z dworu.

W niskich temperaturach lit w baterii twardnieje i nie tylko nie oddaje nagromadzonej mocy smartfonowi, ale także nie kumuluje jej. Ładowanie smartfona w tym przypadku jest bezcelowe i może być niebezpieczne – czytamy.

Zamarznięta bateria po podłączeniu ładowarki będzie się nagrzewała od środka i zamarzała na zewnątrz, co może doprowadzić do jej zepsucia lub zwarcia, a co za tym idzie – do poważnego uszkodzenia smartfona – podkreśla portal.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.