Przedstawicielstwo Rosji przy ONZ: Ukraina została „zalana” bronią z USA i NATO

Ukraina została „zalana” bronią ze Stanów Zjednoczonych i NATO, a także „niezliczoną” liczbą doradców z krajów zachodnich – głosi komunikat Stałego Przedstawicielstwa Rosji przy ONZ.

Dyplomaci zauważyli, że Stany Zjednoczone, „kultywując rusofobię wśród swoich obywateli i państw podobnie myślących, mówiąc o akumulacji rosyjskich wojsk jako niemal podstawowej przyczynie wszystkich problemów, zapominają wyjaśnić, że chodzi o rosyjskie siły zbrojne na terytorium Rosji”.

Przedstawicielstwo stwierdziło, że takie stanowisko kontrastuje z dostawami amerykańskiej i natowskiej broni oraz wysłaniem doradców na Ukrainę i do „niektórych innych państw w pobliżu rosyjskich granic”.

– Brak jest wyjaśnień na temat tego, co robi w pobliżu rosyjskich wybrzeży amerykańska flota, która zwiększa napięcie w regionie Morza Czarnego – dodano.

Dyplomaci zauważyli też, że Stany Zjednoczone szerzą kłamstwa na temat sytuacji wokół Ukrainy zamiast popierać porozumienia mińskie.

Zamiast dialogu i poszukiwania wspólnej płaszczyzny, wygłaszane jest zaangażowane stanowisko, które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, ma miejsce histeria wokół Ukrainy, którą promuje Waszyngton – czytamy w komunikacie.

Ostatnio zachodnie media coraz częściej donoszą o przygotowaniach Moskwy do „inwazji” na Ukrainę. Rosja wielokrotnie zaprzeczała oskarżeniom zachodnich państw i Ukrainy, twierdząc, że nikomu nie zagraża, i że wypowiedzi o „rosyjskiej agresji” są wykorzystywane jako pretekst do koncentracji większej ilości sprzętu wojskowego NATO w pobliżu rosyjskich granic. Członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego potwierdzili już zamiar zwiększenia swojej obecności w Europie Wschodniej, choć Moskwa domaga się zaprzestania tych działań w projekcie dokumentu o gwarancjach bezpieczeństwa.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.

Sputnik Polska w Telegramie