Stoltenberg: Im więcej będzie agresji Rosji wobec Ukrainy, tym więcej żołnierzy NATO trafi na wschód

„NATO nie chce nowego konfliktu zbrojnego w Europie. Chcemy pokoju. I nowy konflikt zbrojny w Europie nie leży w interesie narodu rosyjskiego” – powiedział Stoltenberg w wywiadzie dla radia Echo Moskwy.

Jednocześnie zwrócił uwagę na możliwość przeniesienia żołnierzy NATO na „wschodnie flanki” sojuszu. „Im więcej będziemy widzieć agresji Rosji wobec Ukrainy, tym więcej żołnierzy NATO zostanie przerzuconych do wschodnich jednostek NATO, na terytorium państw członkowskich naszej organizacji” – stwierdził Stoltenberg.

Jesteśmy gotowi na wszelkie możliwości. Pracujemy nad wdrożeniem rozwiązania politycznego, nad najlepszym scenariuszem, ale jesteśmy też gotowi na najgorsze – na nowy konflikt zbrojny, na to, że Rosja znów użyje sił zbrojnych przeciwko Ukrainie – zaznaczył sekretarz generalny sojuszu.

„Wzywamy Rosję do deeskalacji, zmniejszenia napięcia, uczciwych działań, do dialogu politycznego. To najlepsze (wyjście – red.) dla narodu rosyjskiego, dla krajów NATO, dla nas wszystkich. Nie będę spekulować co do możliwości, ale Rosja ma wybór – podkreślił.

Kijów i państwa zachodnie w ostatnim czasie wyrażają zaniepokojenie rzekomym nasileniem „agresywnych działań” Rosji w pobliżu granic Ukrainy. Rzecznik prasowy prezydenta FR Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja przemieszcza wojska na swoim terytorium i według własnego uznania. W jego ocenie nikomu to nie zagraża i nie powinno nikogo martwić.

Jak podkreślił natomiast rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, Rosja nie stwarza pretekstów do konfliktu wokół Ukrainy. Rosja nie wyklucza, że ​​rozpętywana przez Zachód histeria wokół Ukrainy ma na celu zamaskowanie działań Kijowa, mających na celu sabotowanie porozumień mińskich w sprawie Donbasu - zauważył.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.