Milicja z Donieckiej Republiki Ludowej: do Donbasu przybyli najemnicy z Polski

Wywiad Milicji Ludowej DRL zdobył informacje o przybyciu polskich najemników do strefy tzw. Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy - powiedział dziennikarzom przedstawiciel resortu.

Jak wyjaśnił, na terenie miejscowości Popasnaja odnotowano obecność dwóch uzbrojonych grup liczących do 20 osób w różnych mundurach typu taktycznego. - Kijów tworzy z nich grupy szturmowe - powiedział Eduard Basurin, zastępca szefa Milicji Ludowej DRL na poniedziałkowym briefingu.

Według Basurina grupy szturmowe są przeznaczone do prowadzenia działań bojowych w warunkach miejskich. - Ukraińskie dowództwo nie tylko wzmacnia swoje zgrupowanie w pobliżu stolicy Donieckiej Republiki Ludowej, ale tworzy grupy szturmowe ideologicznie motywowanych nacjonalistów, którzy będą musieli walczyć w mieście i wykonywać zadania bez względu na ofiary wśród ludności cywilnej - powiedział.

Ponadto według przedstawiciela Milicji Ludowej DRL, wywiad republiki otrzymał informację o przybyciu polskich najemników w rejon tzw. operacji zjednoczonych Sił Zbrojnych Ukrainy.

W trakcie dodatkowego rozpoznania ustalono, że osoby te mówią po polsku i przybyły w celu wykonywania zadań w rejonie odpowiedzialności 24. Brygady Zmechanizowanej. Ich zadaniem jest prowadzenie wraz z jednostkami ukraińskich sił operacji specjalnych precyzyjnego sabotażu i aktów terrorystycznych mających na celu zakłócenie pracy obiektów podtrzymywania życia, infrastruktury społecznej i zastraszenie miejscowej ludności – podkreślił przedstawiciel Milicji Ludowej DRL.

Departament uważa, że przed możliwym rozpoczęciem ofensywy ukraińskich sił najemnicy będą próbowali wyrządzić jak największe szkody w infrastrukturze cywilnej, aby sprowokować jednostki DRL do działań odwetowych.

„Strona ukraińska, usprawiedliwiając się w oczach społeczności światowej, będzie starała się wykorzystać te działania jako pretekst do rozpoczęcia działań wojennych. Polacy przybyli na terytorium Ukrainy rzekomo jako instruktorzy, wysłani na misję ćwiczebno-treningową w ramach szkolenia ukraińskich żołnierzy” – powiedział Basurin.

DRL: Polska prowokuje eskalację na Ukrainie

Zwrócił też uwagę na ostatnie wypowiedzi Warszawy o dostarczaniu broni do Kijowa. - Polskie oświadczenia (o zamiarach dostarczenia broni do Kijowa) nie przyczyniają się do pokoju i stabilności, lecz prowokują eskalację sytuacji i popychają Kijów do rozpoczęcia ludobójstwa ludności Donbasu. Uważamy, że działania Warszawy są niezgodne nie tylko z prezydencją, ale także z członkostwem Polski w OBWE - powiedział przedstawiciel Milicji Ludowej Donieckiej Republiki Ludowej.

Wyjaśnił, że państwa zachodnie nadal dostarczają Ukrainie śmiercionośną broń i zdaniem resortu działania polskiego rządu wyglądają cynicznie.

Na początku tego roku, kiedy Polska objęła przewodnictwo w OBWE, premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska zrobi wszystko, co konieczne dla pokoju i bezpieczeństwa w Europie - zaznaczył.

Dodał, że miesiąc później Morawiecki otwarcie zadeklarował zamiar przekazania Ukrainie amunicji, zestawów rakietowych Grom i bezzałogowych statków powietrznych, które, według Milicji Ludowej DRL, są na wyposażeniu nie tylko ukraińskich sił zbrojnych, ale także organizacji nacjonalistycznych.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.