Prezent dla Węgier za 25 milionów. Opozycja: „Hańba!”
15:14 08.02.2022 (Zaktualizowane: 15:45 08.02.2022)
© Zdjęcie : Kujawsko-Pomorska Digital Library manuskrypt Naldusa Naldiusa

Grupa posłów PiS przygotowała ustawę, na mocy której Polska przekaże Węgrom bezcenny XV-wieczny manuskrypt w geście przyjaźni. Opozycja uważa, że to polityczne zagranie – akt poparcia Viktora Orbana tuż przed wyborami. Za wydanie manuskryptu biblioteka w Toruniu otrzymać ma 25 mln zł.
Rękopis nadwornego pisarza króla Macieja Korwina, czyli Naldusa Naldiusa, pochodzi z drugiej połowy XV wieku. To „Epistola de laudibus augustae bibliothecae atque libri quatuor versibus scripti eodem argumento ad serenissimum Mathiam Corvinum Panoniae regem” (łac. „List do Najjaśniejszego Macieja Korwina, króla Panonii, o pochwałach dostojnej biblioteki i księgach czterech wersetów napisanych na ten sam temat”). Dokument obecnie znajduje się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej – Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu. Jednak według posłów PiS dobrym pomysłem będzie przekazanie go Węgrom w podzięce za inny historyczny prezent.
Biblioteka miałaby dostać rekompensatę od Skarbu Państwa w wysokości 25 mln zł.
Dwa bratanki na zawsze
Przedstawicielem wnioskodawców ustawy przekazującej Węgrom pergamin został poseł Piotr Babinetz z partii rządzącej. „Przekazanie Kodeksu na rzecz Węgier pozwoli wyrazić wdzięczność Narodu Polskiego i odwzajemnić gest przyjaźni Narodu Węgierskiego, jaki stanowiłopodarowanie stronie polskiej pozłacanej zbroi dziecięcej króla Zygmunta II Augusta, pozostającej w zbiorach i pod zarządem Węgierskiego Muzeum Narodowego” – czytamy w projekcie.
Autorzy pomysłu uzasadniają go tak: dokument „nie ma ścisłego związku z historią Polski, natomiast dla Węgier pozostaje szczególnie cennym świadectwem dziedzictwa kulturowego i narodowego, związanym z osobą króla Macieja Korwina”, ponadto może przyczynić się do „dalszego umocnienia i rozwoju wielowiekowej tradycji przyjaźni między Narodami Polskim i Węgierskim”.
Wyborczy gadżet
Opozycja nie zostawia na pomyśle suchej nitki.
Posłanka z Torunia, Joanna Scheuring-Wielgus, podkreśla, że liczący 62 strony manuskrypt, zdobiony iluminacjami florenckiego miniaturzysty Attavantego, jest jednym z najcenniejszych dzieł pozostających w miejskich zbiorach.
„Czyli co? Państwo chce wywłaszczyć na mocy ustawy instytucję samorządową z bezcennego zabytku na potrzeby swojej bieżącej polityki zagranicznej. Hańba!” - napisała posłanka Lewicy na Facebooku, wystosowując jednocześnie petycję do premiera w tej sprawie.
Nie pozwólmy na oddanie bezcennego manuskryptu z Torunia, z @ksiaznicatorun Orbanowi 👉 premier za plecami biblioteki decyduje specustawą o tym, że manuskrypt będzie przekazany w prezencie. Jakim prawem?
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) February 7, 2022
Podpiszcie petycję do premiera i podajcie dalej. https://t.co/naMtPFsmoZ
Poseł Jan Szopiński uważa, że to stricte polityczny gest:
Dar #Polski dla przywodcy #Wegier.3.04 odbywają się tam wybory. Przed #kaczynski ruszy z gadzetem za 25 baniek do Orbana, wesprzeć go w kampanii.Cenna pamiątka po węgierskim władcy dla węgierskiego władcy. @MorawieckiM dobrze oddaje przekaz?@__Lewicahttps://t.co/Dlso6rzhU6 pic.twitter.com/TQwJs5W4vn
— Jan Szopiński (@JanSzopinski) February 4, 2022
Przypomina też, że na początku marca na Węgrzech odbyć się mają wybory.
Również toruńska biblioteka protestuje: „Projekt ustawy jest próbą zagarnięcia bezcennego dziedzictwa kulturowego Rzeczypospolitej Polskiej, wobec czego jeszcze raz wyrażamy stanowczy sprzeciw” – czytamy w stanowisku przedstawicieli Książnicy Kopernikańskiej. Manuskrypt to bezcenny zabytek dla Kujaw, ale i dla całego kraju.
Opinia autora może być niezgodna ze stanowiskiem redakcji.
Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.