https://pl.sputniknews.com/20220210/chinczycy-daja-marchewke-17246668.html
Chińczycy dają marchewkę
Chińczycy dają marchewkę
Triumfalne oświadczenia ministra Dery po wizycie polskiego prezydenta w Chinach, świadczą niestety o tym, iż chyba nie chcemy zrozumieć subtelnej gry... 10.02.2022, Sputnik Polska
2022-02-10T11:00+0100
2022-02-10T11:00+0100
2022-02-10T11:00+0100
piszą dla nas
chiny
polska
tvn
andrzej duda
nowy szlak jedwabny
żołnierze
nato
usa
rosja
/html/head/meta[@name='og:title']/@content
/html/head/meta[@name='og:description']/@content
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/319/54/3195470_0:0:2427:1366_1920x0_80_0_0_07fa019829d5cba93c106b342d698608.jpg
Szansa na normalnośćNa samym początku uczciwie sobie powiedzmy, że Chińczycy przedstawili polskim władzom dopiero propozycję, zasugerowali pewną intencję. Nie ruszyły jeszcze budowy, nie ma podjętych kluczowych decyzji, ani nie zostały złożone jakieś zobowiązujące podpisy. Polska dostała do ręki ładnie oprawione zaproszenie, nie po raz pierwszy zresztą, natomiast do ich realizacji jest jeszcze długa droga.Co może równie istotne, wreszcie moglibyśmy odkłamywać ten ugruntowany w polskiej tożsamości lament, o „przeklętym” położeniu geograficznym, między Niemcami a Rosją, które to ma nas skazywać na zagładę. NJS to wykorzystanie właśnie naszego umiejscowienia na mapie Europy. Tego placu, bez którego nie sposób realizować lądowego transportu na linii Europa-Azja. To ogromny plus i dobrze by było z niego zacząć korzystać, zamiast tworzyć z Polski potencjalne pole bitwy kolejnych wojen światowych.Zamiast granicy polsko-chińskiejMylą się jednak ci, którzy twierdzą, że chińska propozycja została nam przedstawiona „ponad rosyjskimi głowami”. Stało się to przecież kilka dni po tym, gdy Xi Jinping wprost poparł rosyjskie propozycje dotyczące gwarancji bezpieczeństwa w Europie. Brak dalszego rozszerzania NATO, odchudzenie infrastruktury militarnej paktu do stanu z 1997 roku. A to oznacza w pierwszej kolejności brak zgody na stacjonowanie US Army właśnie w Polsce. Wiemy przecież, że dzieje się jednak coś odwrotnego.Owszem, możemy założyć, że Chińczycy poklepują Rosjan po plecach, a tak naprawdę chcą razem z nami uderzyć na Moskwę, natomiast taka teza nie jest w stanie się obronić przede wszystkim ze względów geograficznych. Wystarczy spojrzeć na mapę, by pojąć, że nie ma żadnej możliwości ominięcia Rosji w tak wielkim projekcie. Budowa infrastruktury NJS bez Federacji Rosyjskiej, byłaby równoznaczna z ominięciem Polski. Chińczycy naprawdę potrafią liczyć i nie będą specjalnie wydłużać trasy, by zaspokoić ambicje naiwnych jastrzębi NATO nad Wisłą.Chińska Republika Ludowa będzie więc na pewno wykorzystywać swoje znaczenie na scenie międzynarodowej, by dopomóc dokładnie takim wysiłkom poszczególnych partnerów, w każdym razie nie na odwrót.W kotka i myszkę z tygrysem?Dzieje się jednak coś zgoła innego. Do Polski przybywają kolejni amerykańscy żołnierze. Bez pytania o zgodę, rozmieszczani są coraz bliżej wschodniej granicy RP, przywożą ze sobą coraz nowsze uzbrojenie. Polska dyplomacja jednoznacznie popiera Ukrainę, akurat będącą w awangardzie sprzeciwu wobec chińskich inwestycji. Dziennikarze polskojęzycznych środków masowego przekazu rozesłani zostali już po sąsiednim kraju i tylko czekają na strzały w kolejnej wojnie, gotowi „poinformować”, iż właśnie zaczęła się „rosyjska agresja”.To w kontekście chińskich propozycji każe przypuszczać, że na długi czas pozostaną one jednak na papierze.Pewnie też nie było przypadkiem to, że propozycja została przekazana do Pałacu Prezydenckiego, a nie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów czy na Nowogrodzką. Ktoś w Chinach mógł uznać, że to najbardziej sprzyjający im obecnie ośrodek władzy w Polsce i to tamtędy można by rozpocząć proces neutralizacji Polski jako awangardy amerykańskiego imperializmu w regionie i pozyskanie jej dla chińskich planów ekonomicznych. I o ile faktycznie jest źdźbło prawdy w niezależności Prezydenta RP od władz PiS, o tyle choćby kwestia lex TVN nie jest najlepszą prognozą podobnej niezależności Andrzeja Dudy wobec Waszyngtonu. Marchewka czekać jednak nie będzie, może ją zjeść ktoś inny.Opinia autora może być niezgodna ze stanowiskiem redakcji.Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.
https://pl.sputniknews.com/20220206/chiny-zainwestuja-w-budowe-hubu-logistycznego-w-polsce-17210354.html
https://pl.sputniknews.com/20200106/start-nowego-szlaku-jedwabnego-pierwszy-pociag-z-chin-dotarl-do-polski-sputnik-11615011.html
https://pl.sputniknews.com/20220105/rusza-nowa-trasa-dostawy-towarow-z-chin-przez-baltyk-do-europy-bedzie-taniej-16930167.html
rosja
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
2022
Tomasz Jankowski
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/1087/63/10876328_0:0:1568:1568_100x100_80_0_0_e3b2b0ba038c6d745def4b85ece189c4.jpg
Tomasz Jankowski
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/1087/63/10876328_0:0:1568:1568_100x100_80_0_0_e3b2b0ba038c6d745def4b85ece189c4.jpg
Aktualności
pl_PL
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/319/54/3195470_0:0:2427:1820_1920x0_80_0_0_233d414a0561a8a4b4c01f7ce4d183d3.jpgSputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
Tomasz Jankowski
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/1087/63/10876328_0:0:1568:1568_100x100_80_0_0_e3b2b0ba038c6d745def4b85ece189c4.jpg
chiny, polska, tvn, andrzej duda, nowy szlak jedwabny , żołnierze, nato, usa, rosja, bezpieczeństwo
Chińczycy dają marchewkę
Triumfalne oświadczenia ministra Dery po wizycie polskiego prezydenta w Chinach, świadczą niestety o tym, iż chyba nie chcemy zrozumieć subtelnej gry ekonomiczno-dyplomatycznej, którą z nami prowadzi Pekin. Szkoda.
Szansa na normalność
Na samym początku uczciwie sobie powiedzmy, że Chińczycy przedstawili polskim władzom dopiero propozycję, zasugerowali pewną intencję. Nie ruszyły jeszcze budowy, nie ma podjętych kluczowych decyzji, ani nie zostały złożone jakieś zobowiązujące podpisy. Polska dostała do ręki ładnie oprawione zaproszenie, nie po raz pierwszy zresztą, natomiast do ich realizacji jest jeszcze długa droga.
Nie ulega jednak wątpliwości, że stworzenie w Polsce takiego centrum logistycznego
Nowego Jedwabnego Szlaku wiązałoby się z dużymi zyskami dla polskiej gospodarki. Po pierwsze z dostępem do tańszej – równie zaawansowanej technologicznie – elektroniki, po drugie z korzyściami wynikającymi z obsługi chińskiej infrastruktury, po trzecie wreszcie ze wzmocnieniem roli Polski w Europie. Każdy beneficjent NJS musiałby brać pod uwagę w swoich przyszłych działaniach interes Rzeczypospolitej, by się nam nie narazić i nie stracić dostępu do bazy produktów.
Co może równie istotne, wreszcie moglibyśmy odkłamywać ten ugruntowany w polskiej tożsamości lament, o „przeklętym” położeniu geograficznym,
między Niemcami a Rosją, które to ma nas skazywać na zagładę. NJS to wykorzystanie właśnie naszego umiejscowienia na mapie Europy. Tego placu, bez którego nie sposób realizować lądowego transportu na linii Europa-Azja. To ogromny plus i dobrze by było z niego zacząć korzystać, zamiast tworzyć z Polski potencjalne pole bitwy kolejnych wojen światowych.
Zamiast granicy polsko-chińskiej
Mylą się jednak ci, którzy twierdzą, że chińska propozycja została nam przedstawiona „ponad rosyjskimi głowami”. Stało się to przecież kilka dni po tym, gdy
Xi Jinping wprost poparł rosyjskie propozycje dotyczące gwarancji bezpieczeństwa w Europie. Brak dalszego rozszerzania NATO, odchudzenie infrastruktury militarnej paktu do stanu z 1997 roku. A to oznacza w pierwszej kolejności brak zgody na stacjonowanie US Army właśnie w Polsce. Wiemy przecież, że dzieje się jednak coś odwrotnego.
Owszem, możemy założyć, że Chińczycy poklepują Rosjan po plecach, a tak naprawdę chcą razem z nami uderzyć na Moskwę, natomiast taka teza nie jest w stanie się obronić przede wszystkim ze względów geograficznych. Wystarczy spojrzeć na mapę, by pojąć, że nie ma żadnej możliwości ominięcia Rosji w tak wielkim projekcie. Budowa infrastruktury NJS bez Federacji Rosyjskiej, byłaby równoznaczna z ominięciem Polski. Chińczycy naprawdę potrafią liczyć i nie będą specjalnie wydłużać trasy, by zaspokoić ambicje naiwnych
jastrzębi NATO nad Wisłą.
Każdy taki projekt, polegający na budowie np. linii kolejowych, stacji przeładunkowych i sieci rozgałęzień, ma sens o tyle, o ile będzie użytkowany. A użytkowany może być tylko w jednym wypadku – o ile na zagospodarowanym terenie panować będą
pokój i bezpieczeństwo, a potencjalne konflikty będą rozstrzygane na drodze dyplomatycznej.
Chińska Republika Ludowa będzie więc na pewno wykorzystywać swoje znaczenie na scenie międzynarodowej, by dopomóc dokładnie takim wysiłkom poszczególnych partnerów, w każdym razie nie na odwrót.
W kotka i myszkę z tygrysem?
Dzieje się jednak coś zgoła innego. Do Polski przybywają kolejni amerykańscy żołnierze. Bez pytania o zgodę, rozmieszczani są coraz bliżej wschodniej granicy RP, przywożą ze sobą coraz nowsze uzbrojenie.
Polska dyplomacja jednoznacznie popiera Ukrainę, akurat będącą w awangardzie sprzeciwu wobec chińskich inwestycji. Dziennikarze polskojęzycznych środków masowego przekazu rozesłani zostali już po sąsiednim kraju i tylko czekają na strzały w kolejnej wojnie, gotowi „poinformować”, iż właśnie zaczęła się „rosyjska agresja”.
To w kontekście chińskich propozycji każe przypuszczać, że na długi czas pozostaną one jednak na papierze.
Nie jest przecież tajemnicą, że najbardziej zainteresowani w blokowaniu rozwoju ChRL są Amerykanie, jako główny ich konkurent. Ponieważ nie mogą już zatrzymać wzrostu znaczenia Pekinu na gruncie technologicznym, stosują w tym celu zabiegi polityczne, w tym wzmocnienie kontroli nad „sojusznikami”. Wysłanie niecałych dwóch tysięcy żołnierzy w zamian za zablokowanie całej infrastruktury eksportowej Chin? Dla nich to znakomity interes.
Pewnie też nie było przypadkiem to, że propozycja została przekazana do Pałacu Prezydenckiego, a nie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów czy na Nowogrodzką. Ktoś w Chinach mógł uznać, że to najbardziej sprzyjający im obecnie ośrodek
władzy w Polsce i to tamtędy można by rozpocząć proces
neutralizacji Polski jako awangardy amerykańskiego imperializmu w regionie i pozyskanie jej dla chińskich planów ekonomicznych. I o ile faktycznie jest źdźbło prawdy w niezależności Prezydenta RP od władz PiS, o tyle choćby kwestia
lex TVN nie jest najlepszą prognozą podobnej niezależności Andrzeja Dudy wobec Waszyngtonu. Marchewka czekać jednak nie będzie, może ją zjeść ktoś inny.
Opinia autora może być niezgodna ze stanowiskiem redakcji.
Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.