Przedstawiciel MON: Czeczkę trzeba wysłać na badania psychiatryczne

Przedstawiciel polskiego Ministerstwa Obrony uważa, że polski żołnierz Emil Czeczko, który zdezerterował na Białoruś i mówi o masowych egzekucjach migrantów w Polsce, powinien zostać przebadany psychiatryczne.

Wczoraj Emil Czeczko, polski żołnierz, który zbiegł na Białoruś, podczas konferencji prasowej w Mińsku powiedział, że w dniach 9-18 czerwca ubiegłego roku na rozkaz polskiej Straży Granicznej zabijał codziennie po około 20 migrantów na polsko-białoruskiej granicy. Stwierdził, że w tym czasie mogło zginąć od 200 do 700 osób.

Przedstawiciel MON w rozmowie z RIA Novosti powiedział, że jeśli żołnierz mówi takie rzeczy z własnej woli, to powinien przejść badanie psychiatryczne. Zauważył też, że jeśli Czeczko jest naprawdę chory, to wykorzystywanie go do celów propagandowych jest nieludzkie.

Na granicy Polski i Białorusi zgromadziło ostatnio się kilka tysięcy migrantów w nadziei na przedostanie się do krajów Unii Europejskiej. Polskie władze wzmocniły ochronę granicy, ściągnęły na nią wojsko i powstrzymują próby przedostania się nielegalnych migrantów na terytorium kraju. Warszawa oskarża Mińsk o kryzys migracyjny. Białoruś odrzuca te zarzuty, twierdząc, że Polska wydala migrantów siłą ze swojego terytorium.

W związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej polskie władze zdecydowały o budowie nowej zapory, która będzie znacznie wyższa i mocniejsza od obecnych zabezpieczeń. Bariera będzie wyposażona w nowoczesną elektronikę, która pozwoli jeszcze dokładniej monitorować granicę z Białorusią.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.

Sputnik Polska w Telegramie