Dietetyczne faworki od Anny Lewandowskiej – szybki i prosty przysmak z piekarnika

Wielkimi krokami zbliża się Tłusty Czwartek, czyli dzień, w którym tradycyjnie objadamy się pączkami i faworkami. Niestety, jeśli przesadzimy ze smakołykami, to święto może mieć niemiłe konsekwencje w postaci dodatkowych kilogramów. Co robić?

Z pomocą przychodzi trenerka i ekspertka ds. żywienia Anna Lewandowska, która jest znana z miłości do diety bezglutenowej i bez nabiału. Jak ujawniła, sama należy do osób, które borykają się z różnego rodzaju alergiami i nietolerancjami pokarmowymi, ale nie jest to równoznaczne z koniecznością zrezygnowania z tłustoczwartkowego przysmaku. Trenerka proponuje więc zdrową alternatywną wersję tradycyjnych smażonych na głębokim tłuszczu faworków.

Zdrowy zamiennik doskonale zastąpi sklepowe gotowe wypieki, które często mają w sobie, oprócz alergenów, chemiczne wspomagacze i inne niepotrzebne dodatki.

Znajduję się w grupie alergików i osób z nietolerancjami. Ponadto znacie mnie już trochę i wiecie, że lubię tworzyć nowe kombinacje kulinarne używając zdrowych produktów. Jeśli mam być szczera to często nawet nie mam ochoty na te niezdrowe, sklepowe słodycze - napisała Lewandowska na swoim blogu, gdzie znajdziemy mnóstwo dietetycznych przepisów.

Jednocześnie trenerka zaznaczyła, że, jeśli zdrowa osoba zje 1 czy 2 pączki lub zwykłe faworki, to nic wielkiego się nie stanie, ale trzeba zachować umiar. Niestety alergicy wyboru nie mają i nie mogą sobie pozwolić nawet na jednorazowe grzeszki.

Składniki:

Sposób przygotowania:

Do miski wbijamy żółtka, dodajemy 1 łyżkę erytrolu lub ksylitolu (lub cukru koksowego), sodę oczyszczoną i ubijamy z tego pianę. Następnie dodajemy jogurt roślinny oraz mąkę, wszystko mieszamy i ugniatamy na jednolite ciasto (tak żeby się nie kleiło) Następnie wałkujemy na cienki placek.

Kroimy go na długie ok. 10 cm paski. Na środku każdego paska nożem robimy nacięcie i przeplatamy część faworka przez dziurkę. W ten sposób postępujemy ze wszystkimi paskami.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni i pieczemy na papierze 10 – 12 minut. W tym czasie zaglądamy do piekarnika, żeby faworki się nie przypaliły. Na koniec posypujemy je pudrem z ksylitolu. Z pozostałego ciasta można zrobić ciastka.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.