Kreml: nie jesteśmy gotowi na wieloletnie negocjacje ws. bezpieczeństwa

Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył, że Moskwa nie jest gotowa na wieloletnie negocjacje w sprawie gwarancji bezpieczeństwa, ponieważ NATO będzie kontynuowało uzbrajanie Ukrainy i wciąganie jej w struktury NATO.

Rosja nie otrzymała bezpośrednich odpowiedzi od USA na propozycje ws. gwarancji bezpieczeństwa, Moskwa nie jest gotowa na przeniesienie dialogu na ten temat w tryb wieloletnich negocjacji, powiedział rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow w rozmowie ze Sputnikiem.

Rzecznik prasowy Władimira Putina zaznaczył też, że Waszyngton próbuje przekierować uwagę w tym dialogu na kwestie drugorzędne.

- Putin jest bardzo konsekwentny w swoim podejściu do naszych, cóż, chcę powiedzieć, partnerów, ale niestety są teraz bardziej przeciwnikami niż partnerami. Bez urazy stawia pytania i oczekuje bezpośrednich odpowiedzi. Zarówno w 2007 roku bezpośrednio zadawał pytania, jak i w 2022 roku bezpośrednio zadawał pytania w projektach tych dwóch dokumentów, które zostały przekazane Waszyngtonowi i NATO. Nie otrzymaliśmy bezpośrednich odpowiedzi - powiedział Pieskow.

Podkreślił również, że Moskwa nie zgodzi się na wariant rozwoju wydarzeń, w którym dyskusja na temat bezpieczeństwa strategicznego zostanie zmieniona w wieloletnią dyskusję.

Prezydent Putin wielokrotnie powtarzał, że nie jesteśmy gotowi na wprowadzenie całego tego dialogu w tryb wieloletnich negocjacji, ponieważ w przeciwnym razie jest to tryb, który będzie prowadzony równolegle do konkretnych działań państw NATO i Stanów Zjednoczonych w sprawie uzbrojenia Ukrainy, wciągnięcia Ukrainy w infrastrukturę wojskową NATO i stopniowego wchłaniania Ukrainy przez NATO. Dlatego nie może to leżeć w naszym najlepszym interesie - zaznaczył Pieskow.

Jak dodał, militarne opanowanie Ukrainy stanowi dla Rosji bezpośrednie zagrożenie, dlatego w interesie Moskwy jest podjęcie działań, które "zminimalizują nadchodzące zagrożenia".

Jednocześnie rzecznik prasowy rosyjskiego prezydenta podkreślił, że chciałby, żeby słowo "wojna" zniknęło z leksykonu.

W ostatnich miesiącach stosunki między Rosją a Zachodem stały się jeszcze bardziej napięte. Kraje zachodnie grożą Rosji „bezprecedensowymi sankcjami” w przypadku eskalacji konfliktu na Ukrainie. Waszyngton i Bruksela oskarżają Moskwę o przygotowywanie „inwazji” na Ukrainę, w związku z czym Sojusz Północnoatlantycki zwiększa swoją obecność w Europie Wschodniej. Rosja odrzuca wszystkie oskarżenia i przypomina, że Kijów nie przestrzega porozumień mińskich: władze ukraińskie skoncentrowały połowę personelu wojskowego w pobliżu linii kontaktowej i używają zakazanej broni.

Jednocześnie Rosja oraz USA i NATO prowadzą rozmowy na temat wzajemnych gwarancji bezpieczeństwa, które zaproponowała Moskwa.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.