https://pl.sputniknews.com/20220217/napiecie-na-wschodzie-nie-maleje-szef-bbn-dzialania-rosji-to-rotacja-wojsk-a-nie-deeskalacja-17310963.html
Napięcie na Wschodzie nie maleje? Szef BBN: Działania Rosji to rotacja wojsk, a nie deeskalacja
Napięcie na Wschodzie nie maleje? Szef BBN: Działania Rosji to rotacja wojsk, a nie deeskalacja
To może być manewr, który specjaliści od wojen współczesnych określają jako ten poprzedzający rzeczywisty atak – powiedział szef Biura Bezpieczeństwa... 17.02.2022, Sputnik Polska
2022-02-17T09:31+0100
2022-02-17T09:31+0100
2022-02-17T10:37+0100
polityka
paweł soloch
bbn
polska
rosja
ukraina
inwazja
wojna
ćwiczenia wojskowe
nato
/html/head/meta[@name='og:title']/@content
/html/head/meta[@name='og:description']/@content
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/1155/30/11553010_0:160:3077:1890_1920x0_80_0_0_2e7a4671cba81fd81b45bcdcf2ec079f.jpg
Sytuację wokół Ukrainy skomentował w Programie 1 Polskiego Radia szef BBN Paweł Soloch, który stwierdził, że „od samego początku mieliśmy do czynienia tylko z deklaracjami Rosjan”. – Obiektywnie mamy natomiast do czynienia z ruchami wojsk i deklaracjami o wycofaniu, natomiast nie z jego faktycznym wycofywaniem – podkreślił Soloch.W jego ocenie obecnie do czynienia mamy z rotacją rosyjskich wojsk, a nie deeskalacją. – Tym bardziej, że jest to manewr, który specjaliści od wojen współczesnych określają jako ten poprzedzający rzeczywisty atak – powiedział. – Tak było w przypadku konfliktów na Bliskim Wschodzie i Rosjanie doskonale o tym wiedzą i wszystko wskazuje na to, że z deeskalacją na pewno nie mamy teraz do czynienia – dodał.Jak przekazał, w środę ministrowie obrony NATO dyskutowali na temat procedur, które przyśpieszyłyby postawienie wojsk NATO-wskich, sił reagowania, w stan gotowości. - Mamy zapowiedzi o paru tysiącach żołnierzy amerykańskich, Brytyjczycy chcą zdublować swoją wojskową obecność, czyli 1000 żołnierzy więcej w Estonii – mówił.Zaznaczył, że mamy „coraz mniej dyplomacji i coraz więcej komunikatów wojskowych i działań związanych w postawieniem w stan gotowości oddziałów militarnych”. – To jest zły kierunek, ale musimy to robić żeby próbować jeszcze do ostatniej chwili odstraszyć Rosjan przed działaniami agresywnymi wobec Ukrainy i przeciw zagrożeniu, które to sprawia dla państw NATO, państw Europy – stwierdził.W ostatnich miesiącach stosunki między Rosją a Zachodem stały się jeszcze bardziej napięte. Kraje zachodnie grożą Rosji „bezprecedensowymi sankcjami” w przypadku eskalacji konfliktu na Ukrainie. Waszyngton i Bruksela oskarżają Moskwę o przygotowywanie „inwazji” na Ukrainę, w związku z czym Sojusz Północnoatlantycki zwiększa swoją obecność w Europie Wschodniej. Rosja odrzuca wszystkie oskarżenia i przypomina, że Kijów nie przestrzega porozumień mińskich: władze ukraińskie skoncentrowały połowę personelu wojskowego w pobliżu linii kontaktowej i używają zakazanej broni.Z Zachodu nadal płyną oświadczenia, że Rosja rzekomo przygotowuje prowokacje na Ukrainie, mimo powrotu wojsk rosyjskich do miejsc dyslokacji po ćwiczeniach. Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w poniedziałek poinformował, że „niektóre ćwiczenia dobiegają końca, niektóre zostaną zakończone w najbliższej przyszłości”. Z kolei rzecznik rosyjskiego resortu obrony generał dywizji Igor Konaszenkow oświadczył we wtorek, że południowe i zachodnie okręgi wojskowe Federacji Rosyjskiej ogłosiły powrót jednostek do miejsc dyslokacji.Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.
polska
rosja
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
2022
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
Aktualności
pl_PL
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/1155/30/11553010_172:0:2903:2048_1920x0_80_0_0_27b5b438707c765407d898d2b1810110.jpgSputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
paweł soloch, bbn, polska, rosja, ukraina, inwazja, wojna, ćwiczenia wojskowe, nato, usa, amerykańscy żołnierze
Napięcie na Wschodzie nie maleje? Szef BBN: Działania Rosji to rotacja wojsk, a nie deeskalacja
09:31 17.02.2022 (Zaktualizowane: 10:37 17.02.2022) To może być manewr, który specjaliści od wojen współczesnych określają jako ten poprzedzający rzeczywisty atak – powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
Sytuację wokół Ukrainy skomentował w Programie 1 Polskiego Radia szef BBN Paweł Soloch, który stwierdził, że „od samego początku mieliśmy do czynienia tylko z deklaracjami Rosjan”. – Obiektywnie mamy natomiast do czynienia z ruchami wojsk i deklaracjami o wycofaniu, natomiast nie z jego faktycznym wycofywaniem –
podkreślił Soloch.
W jego ocenie obecnie do czynienia mamy z rotacją rosyjskich wojsk, a nie deeskalacją. – Tym bardziej, że jest to manewr, który specjaliści od wojen współczesnych określają jako ten poprzedzający rzeczywisty atak – powiedział. – Tak było w przypadku konfliktów na Bliskim Wschodzie i Rosjanie doskonale o tym wiedzą i wszystko wskazuje na to, że z deeskalacją na pewno nie mamy teraz do czynienia – dodał.
Jak przekazał, w środę ministrowie obrony NATO dyskutowali na temat procedur, które przyśpieszyłyby
postawienie wojsk NATO-wskich, sił reagowania, w stan gotowości. - Mamy zapowiedzi o paru tysiącach żołnierzy amerykańskich, Brytyjczycy chcą zdublować swoją wojskową obecność, czyli 1000 żołnierzy więcej w Estonii – mówił.
Zaznaczył, że mamy „coraz mniej dyplomacji i coraz więcej komunikatów wojskowych i działań związanych w postawieniem w stan gotowości oddziałów militarnych”. – To jest zły kierunek, ale musimy to robić żeby próbować jeszcze do ostatniej chwili odstraszyć Rosjan przed działaniami agresywnymi wobec Ukrainy i przeciw zagrożeniu, które to sprawia dla państw NATO, państw Europy – stwierdził.
W ostatnich miesiącach stosunki między Rosją a Zachodem stały się jeszcze bardziej napięte. Kraje zachodnie grożą Rosji „bezprecedensowymi sankcjami” w przypadku eskalacji konfliktu na Ukrainie. Waszyngton i Bruksela oskarżają Moskwę o przygotowywanie „inwazji” na Ukrainę, w związku z czym Sojusz Północnoatlantycki zwiększa swoją obecność w Europie Wschodniej. Rosja odrzuca wszystkie oskarżenia i przypomina, że Kijów nie przestrzega porozumień mińskich: władze ukraińskie skoncentrowały połowę personelu wojskowego w pobliżu linii kontaktowej i używają zakazanej broni.
Z Zachodu nadal płyną oświadczenia, że Rosja rzekomo przygotowuje prowokacje na Ukrainie, mimo powrotu wojsk rosyjskich do miejsc dyslokacji po ćwiczeniach. Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w poniedziałek poinformował, że „niektóre ćwiczenia dobiegają końca, niektóre zostaną zakończone w najbliższej przyszłości”. Z kolei rzecznik rosyjskiego resortu obrony generał dywizji Igor Konaszenkow oświadczył we wtorek, że południowe i zachodnie okręgi wojskowe Federacji Rosyjskiej ogłosiły powrót jednostek do miejsc dyslokacji.
Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.