Polska piłka w cieniu polityki. Czy nasza kadra poleci grać do Moskwy?

Zbliża się kolejny mundial. 24 marca reprezentacja Polski ma zmierzyć się w Moskwie z Rosją w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Jednak w związku z sytuacją polityczną przedstawiciele władz polskiej piłki mieli sondować w UEFA i FIFA możliwość przeniesienia do Polski meczu z ekipą rosyjską.

Mateusz Miga z TVP Sport poinformował, że „Polski Związek Piłki Nożnej postanowił nieoficjalnie wybadać sprawę losów tego starcia u źródła i usłyszał, że jest ono niezagrożone i obecnie w najgorszym razie mogłoby zostać przeniesione na inny teren, ale tylko w przypadku niebezpiecznej sytuacji panującej w miejscu rozegrania pojedynku”.

Jak donosi portal transfery.info, przez Polaków brane jest pod uwagę rozwiązanie, by ekipa Czesława Michniewicza 24 marca rozegrała mecz barażowy na Stadionie Śląskim w Chorzowie zamiast na VTB Arenie w Moskwie. Z kolei goal.pl pytał o to byłego prezesa PZPN Michała Listkiewicza i w rozmowie tej padła propozycja grania w Turcji.

Tymczasem w mediach społecznościowych trwa dyskusja w kręgu dziennikarzy sportowych, czy Polacy powinni udać się do Moskwy na mecz, czy jednak potraktować rozgrywki jako swoisty rodzaj sankcji nałożony na Rosjan.

Krzysztof Stanowski, dziennikarz i twórca popularnego Kanału Sportowego, napisał: „Osobiście uważam, że nie powinniśmy jechać do Moskwy 24 marca. Ale to zapewne powinna być decyzja nawet wagi państwowej, daleko wykraczająca poza kompetencje PZPN. Nie możemy tupać nogą, a potem robić za klaunów w cyrku”.

Osobiście uważam, że nie powinniśmy jechać do Moskwy 24 marca. Ale to zapewne powinna być nawet decyzja nawet wagi państwowej, daleko wykraczająca poza kompetencje PZPN. Nie możemy tupać nogą, a potem robić za klaunów w cyrku.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) February 21, 2022

Dziennikarz z tej samej redakcji, Wojciech Piela, ma inne zdanie:

W kontekście sportowym i powstrzymywania Putina wypada sobie zadać 3 pytania. Czy finał LM zostanie odebrany Rosji? Czy zerwą umowę z Gazpromem? Czy gdybysmy odmówili wyjazdu do Moskwy, jaka byłaby decyzja odnośnie do walkowera przeciwko nam? Niestety, mam pewne podejrzenia...

— Wojciech Piela (@WPiela96) February 21, 2022

Za odwołaniem meczu w Moskwie jest dyrektor Canal+ Sport Michał Kołodziejczyk, który oświadczył na Twitterze: „Reprezentacja Polski nie powinna jechać do Rosji grać w piłkę. Nie powinna jechać do kraju, który z całym światem gra w coś innego. Chciałbym, żeby to była decyzja organizatorów rozgrywek, a nie nasza”.

Reprezentacja Polski nie powinna jechać do Rosji grać w piłkę. Nie powinna jechać do kraju, który z całym światem gra w coś innego. Chciałbym żeby to była decyzja organizatorów rozgrywek, a nie nasza.

— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) February 21, 2022

Wybrzmiewają też głosy mówiące o tym, by nie pozwalać polityce zawłaszczać sportu. Na przykład Michał Listkiewicz zwrócił uwagę na to, że konflikty, w które angażowały się Stany Zjednoczone, nie przeszkadzały w rozgrywkach:

Ale na mecze w USA jeżdżono mimo trwającej wojny w Iraku, nieprawdaż? Nie pozwólmy politykom zawłaszczyć sportu.

— Michał Listkiewicz (@MichaListkiewi2) February 21, 2022

A dlaczego mielibyśmy oddać Mundial Rosji? Putin tylko na to czeka. Pojedźmy, zagrajmy, wygrajmy 👊 @PrawdaFutbolu

— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) February 21, 2022

krwawy reżim komunistycznych Chin nikomu nie przeszkadzał ?

— Lucjan Kettler (@LucjanKettler) February 21, 2022

Onet przypomina o sytuacji z 1992 r., gdy w związku z wojną na terenie byłej Jugosławii UEFA ogłosiła, że zgodnie z sankcjami ONZ nałożonymi na rząd Belgradu (Serbia) za „brutalne ataki na Bośnię i Hercegowinę”, piłkarska drużyna Jugosławii została wyrzucona z mistrzostw Europy. W 1994 r. jugosłowiańskie drużyny również zostały wykluczone z rozgrywek eliminacyjnych do mistrzostwa świata, mimo iż drużyna miała w swoim składzie wielu wybitnych graczy.

Rzecznik prasowy PZPN ujawnił, jaki będzie najbardziej prawdopodobny scenariusz rozgrywek 24 marca. Polacy polecą do Rosji ale „w ostatniej chwili”, na same rozgrywki.

– Plan jest taki, aby środowy trening przeprowadzić w Polsce, a po południu polecieć do Rosji. Dzięki temu w środę będziemy mogli odbyć trening w pełnym tego słowa znaczeniu – powiedział Jakub Kwiatkowski.

Opinia autora może być niezgodna ze stanowiskiem redakcji.

Sputnik jest już w Telegramie! Dołącz do naszego kanału i jako pierwszy otrzymuj ciekawe informacje o tym, co się dzieje na świecie! Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.