Urząd Miejski w Przemyślu: nie chcemy dzielić uchodźców ze względu na narodowość

Polska przygotowuje się na przybycie ogromnej liczby uchodźców z Ukrainy. Według sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dery trudno powiedzieć, jaka to będzie skala, zależeć to będzie od zakresu ewentualnych działań na Ukrainie. Dodał, że liczba uchodźców może sięgać kilku milionów.

Od rozpoczęcia rosyjskiej operacji wojskowej w Donbasie do Polski wjechało już 431,7 tys. osób - przekazała rzeczniczka SG por. Anna Michalska. Jak sobie radzą z napływem migrantów najbliżej położone do ukraińskiej granicy polskie miasta? Sputnik Polska skontaktował się z biurem prasowym Urzędu Miejskiego w Przemyślu. Na pytania Sputnika odpowiadał pracownik biura prasowego urzędu.

- Jak duży jest w mieście napływ uchodźców z Ukrainy?

- Codziennie przyjeżdża do Przemyśla kilka wypełnionych pociągów, blisko 2 tys. osób w każdym.

- Czy pozostają w mieście, czy jadą dalej?

- W większości to są ludzie, którzy mają skoordynowany transport. Albo wsiadają w pociągi i jadą w głąb Polski, bo mają tam rodziny, znajomych, albo czekają na kogoś, kto przyjedzie po nich autem w inne miejsca. Pomoc humanitarna, którą Polacy chcą przywieźć do Przemyśla, wkrótce będzie potrzebna w zupełnie innych miejscach, innych miastach. Jeśli chodzi o pomoc, to nadchodzi z całego kraju. Jest niesamowita. Pod względem dostarczania towarów, siły ludzkiej, jest dużo osób, którzy na własną rękę przychodzą. Wsparcie na razie jest ogromne.

- Czy Przemyśl jest przygotowany na przyjęcie tak dużej liczby uchodźców? Czy nie brakuje posiłków, miejsc, w których mogą się zatrzymać?

- Na chwilę obecną posiadamy absolutnie wszystko w dużych ilościach. Miasto ma kilka lokacji, gdzie będą potencjalne miejsca dla uchodźców. Na wczoraj było zagospodarowanych około sześćset miejsc dla ludzi, którzy nie mają tu lokalizacji i od razu nie odjeżdżają dalej w Polskę. Uchodźcy początkowo otrzymują tymczasowe zakwaterowanie, ciepłe posiłki i napoje, podstawową opiekę medyczną oraz miejsce do odpoczynku, a następnie znajdzie się miejsce na dłuższe zakwaterowanie. W Przemyślu zdecydowana większość Ukraińców jest tylko chwilowo, na odpoczynek po przekroczeniu polsko-ukraińskiej granicy i w oczekiwaniu na wyjazd w głąb Polski i do innych państw. Nikt dłużej dwóch dni tu się nie zatrzymuje. Są zorganizowane transporty do wszystkich miast, w których do specjalnych ośrodków będą docelowo trafiać uchodźcy.

Osoby, które w tych dniach przekroczyły granicę ze strony Ukrainy, często wskazują na dużą liczbę obywateli państw afrykańskich i arabskich wśród uchodźców. Są zdania, że to przez nich na przekroczenie granicy trzeba czekać w długich kolejkach...Ja bym nie chciał dzielić uchodźców ze względu na narodowość. Wszyscy ci ludzie uciekają ze względu na zagrożenie. Jeśli chodzi o szczegóły, to tu raczej odsyłam do Straży Granicznej.

Dziękujemy za rozmowę z przedstawicielem Urzędu Miejskiego w Przemyślu.

Tym czasem w środę Onet.pl poinformował o kilku przypadkach pobić cudzoziemców, odbiegających wyglądem od przeciętnego mieszkańca Ukrainy, w tym obywateli Indii. W mieście pojawiły się kolejne posiłki policyjne oraz grupy „mające chronić mieszkańców przed uchodźcami”. Tworzą je ponoć osoby związane ze środowiskami kibiców lokalnych drużyn piłkarskich i narodowymi.

Wczoraj, przed godz. 20 otrzymaliśmy zgłoszenie o pobiciu w #Przemyśl trojga cudzoziemców przez 4 napastników. Jeden z poszkodowanych mężczyzn 30-latek wymagał pomocy lekarskiej, miał uraz ręki. Trwają intensywne czynności zmierzające do ustalenia napastników @PolskaPolicja

— Podkarpacka Policja (@Rz_Policja) March 2, 2022

Nastroje tonują władze. „Te wiadomości są najwyraźniej celowo rozsiewane i powielane, ponieważ Policja nie potwierdza takich wydarzeń – brak jakichkolwiek zgłoszeń na ten temat. Odbieramy te informacje jako typowe fake newsy, dezinformację wojenną, która ma ograniczyć pomoc dla uchodźców lub nastawić do nich mieszkańców Przemyśla" — piszą na swojej stronie władze miasta.

Na dworcu w Przemyślu gromadzi się coraz więcej policji. Kolejne posiłki są ściągane do miasta. Na mieście można spotkać tzw. patrole, które mają chronić mieszkańców przed uchodźcami. Tworzą je osoby związane ze środowiskiem kibiców lokalnych drużyn piłkarskich. @OnetWiadomosci pic.twitter.com/wDfCOEsxqp

— Dawid Tymoteusz Serafin (@dawidserafinn) March 1, 2022

Zamość – to jeszcze jedno miasto zaangażowanych w pomoc Ukraińcom. Sputnik Polska zatelefonował do Urzędu miasta, dowiedział się, że władz miasta prawie nie ma w biurze, bo są „w terenie”, zajmują się uchodźcami. Poinformowano, że miasto przyjęło kilkaset osób. Podkreślono, że znaczna część Ukraińców, którzy znaleźli schronienie w Przemyśle, nie zamierza zostawić swoich rodzin i rodaków i szukać schronienia w Polsce. Przekroczyli granicę, aby się zaopatrzyć, nie zamierzają uciekać. Dla tych Ukraińców, którzy chcą się schronić w Polsce, organizowane są noclegi. W Zamościu zapewniono dach nad głową około 200 uchodźcom z Ukrainy.

Ze względu na blokowanie Sputnika zalecamy czytelnikom subskrybowanie naszego kanału Telegram, gdzie będziemy publikować najnowsze wiadomości. Dołącz do naszego kanału już teraz. Więcej na temat możliwości aplikacji Telegram tutaj.