Uchodźcy z Mariupola opowiadają, jak przeżyli bez jedzenia, wody i gazu

Na pierwszym torze stacji w Taganrogu stoi pociąg, który został utworzony specjalnie po to, by wysłać uchodźców z Mariupola do innego regionu Rosji. Jego pasażerowie powiedzieli Sputnikowi, że pociąg zabierze ich do Riazania.

„Przywieźli nas dziś na stację. Mówią, że pojedziemy po południu” - powiedział Aleksandr, jeden z uchodźców.

Opisał również, jak on i jego rodzina spędzili kilka dni w mieszkaniu bez wody, ogrzewania i prawie bez jedzenia. „Siedzieliśmy ubrani, w kocach. Gotuje się jeden ziemniak, drugi dla dziecka, jajko na pół - to wszystko, co jadłem w ciągu dnia, i kubek zimnej herbaty” - opowiada Aleksandr.

Mężczyzna, podobnie jak inni jego sąsiedzi, został ewakuowany przez wojsko DRL.

Inny mężczyzna, który wyszedł z wagonu na peron, aby zapalić, włącza się do rozmowy: „Ludzie wynosili ścieki na zewnątrz. W wiadrze, bo nie działała toaleta. Musieliśmy topić śnieg, żeby mieć choć trochę wody, musieliśmy zbierać deszczówkę” - mówi Igor.

Według niego bez gazu i światła ludzie musieli gotować na ognisku obok wejścia do domu.

Ukraińscy radykałowie w Mariupolu „podobnie jak w oblężonym Berlinie w 1945 roku, trzymają mieszkańców jako żywe tarcze, uniemożliwiają im ewakuację i umieszczają ciężką broń obok budynków mieszkalnych, łamiąc międzynarodowe prawo humanitarne” - powiedział stały przedstawiciel Rosji przy Radzie Bezpieczeństwa ONZ Wasilij Niebenzja na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ dnia 18 marca.

Z kolei Michaił Mizincew, szef Centrum Zarządzania Obroną Narodową Rosji, powiedział, że ukraińscy nacjonaliści nadal przetrzymują ponad 4,5 miliona cywilów jako „żywe tarcze” w Kijowie, Charkowie, Czernihowie, Sumach i ponad dwóch tuzinach innych zablokowanych dużych skupisk ludności.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!