https://pl.sputniknews.com/20220403/co-poeta-mial-na-mysli---17690754.html
Co „poeta miał na myśli”
Co „poeta miał na myśli”
„Na litość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy”- kiedy po raz pierwszy usłyszałem te słowa, pomyślałem, że Donald Trump znowu znęca się nad... 03.04.2022, Sputnik Polska
2022-04-03T08:00+0200
2022-04-03T08:00+0200
2022-04-03T08:00+0200
piszą dla nas
polska
usa
polityka
leszek miller
joe biden
jugosławia
nato
demokracja
rosja
/html/head/meta[@name='og:title']/@content
/html/head/meta[@name='og:description']/@content
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/651/90/6519085_0:0:5568:3132_1920x0_80_0_0_7d5488467ffd5484ba79152068f9c350.jpg
Koherencja boskiej emocjonalności i Biden’owskich odwołań do Boga nie trwała długo, bo z Białego Domu wyszła interpretacja poetyki - prezydenta Stanów Zjednoczonych.O jakości intelektualnej współczesnych polityków zaświadcza częstotliwość, z jaką - ich własne obozy - próbują wyjaśniać, co „poeta miał na myśli”.Bo wolno więcejW tym wypadku: „Prezydent miał na myśli, że Putinowi nie można pozwolić na sprawowanie władzy nad swoimi sąsiadami lub regionem. Nie mówił o władzy Putina w Rosji ani o zmianie reżimu”.Czy polityk, którego - prawie - każdą wypowiedź trzeba wyjaśniać i tłumaczyć się z niej: na litość boską, powinien pozostać u władzy? Dla wyjaśnienia: nie nawołuję do odsunięcia od władzy prezydenta Stanów Zjednoczonych, a pozostaję tylko w jego retoryce, która w sferze poprawności politycznej jest jak gwiazda polarna w astronawigacji.Przewodnia siła demokratycznego świata może wszystko, bo jej wolno więcej, przynajmniej tak się sile wydaje.Sam Leszek MillerNiczym są komunikaty wyjaśniające płynące z Białego Domu, wobec tego, z czym mamy do czynienia na własnym podwórku.Do objaśniania słów „poety”, a właściwie jego usprawiedliwiania zabrał się sam Leszek Miller, któremu ciągle się wydaje, że Polskę gdzieś wprowadza i ciągle przypomina o profitach, jakie dzięki niemu otrzymują Polacy i - dla budowania sielankowego obrazu - ani słowem nie wspomina o własnych.Ten sam Leszek Miller, który kiedyś zaliczał się do „betonu partyjnego”, a dziś dla uwiarygodnienia się wypowie dowolną brednię, aby akredytować się w drugiej - zabetonowanej - opcji.Otóż, jak zauważył Miller: „Prezydent Biden występował na Zamku Królewskim zaraz po spotkaniach z uchodźcami, z dziećmi, które zostały zmuszone wraz z rodzicami do opuszczenia terytorium Ukrainy. To mogło na nim zrobić ogromne wrażenie i na pewno zrobiło. Być może te słowa wynikały z tego, bardzo ludzkiego, kontekstu”.Wojna z ubiegłego wieku w JugosławiiLeszek Miller jest „młodym politykiem” i nie ma obowiązku wiedzieć, a tym bardziej pamiętać - ze względu na swoje lata, bo przecież jest początkującym politykiem w nowej formacji - wojny z ubiegłego wieku w Jugosławii, tak jak Joe Biden nie może jej pamiętać, ze względu na swój wiek.Ci jednak, którzy nie są wystarczająco starzy, aby podpierać się demencją, ani wystarczająco młodzi, aby zapominać - pamiętają, jak Biden, kiedy był jeszcze wystarczająco młody, chwalił się rolę architekta tego konfliktu.Poetyckie rozważania Leszka MilleraWracając do poetyckich rozważań Leszka Millera, należy odnieść się jeszcze do jego jednej wypowiedzi, bo charakteryzuje ona tego polityka bardziej niż inne. Na pytanie: „Czy słowa Bidena były niestosowne?”Pan Leszek Miller odpowiada: „Demokratyczne państwa rzadko próbują ustalać składy przywódców w innych państwach. Być może z tego punktu widzenia one budzą jakieś problemy. Ale z drugiej strony, dlaczego przywódca takiego państwa jak USA ma w tych sprawach pozostawać neutralny?”Ciągłe zmienianie poglądów trąci oportunizmemTu znowu Miller daje świadectwo, że jest obecnie na poziomie młodzieżówki partyjnej i z zacięciem neofity formułuje swoje poglądy. Gdyby miał trochę większe doświadczenie polityczne, a jego umysł nie był pochłonięty młodzieńczą dezynwolturą, to przyszłyby mu do głowy takie zmiany lub próby zmiany rządów, jak w: Libii, Syrii, Tunezji, Iraku, Chile, Boliwii, Wenezueli, Kubie, Panamie, Afganistanie, Salwadorze, Nikaragui...I można by zakończyć przykład z jego-samego zamierzchłej przeszłości, od której odpycha się rękami i nogami, czyli czasów, gdy betonowy Leszek nie wierzył, że „takie państwo” może chcieć go „odpiąć” od władzy.Podobno tylko kołek w płocie nie zmienia poglądów, ale z drugiej strony – jak mówił Tewje ze „Skrzypka na dachu” – ciągłe zmienianie poglądów trąci oportunizmem.Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!
https://pl.sputniknews.com/20220326/otrzezwienie-bez-watpienia-przyjdzie-17645614.html
https://pl.sputniknews.com/20200805/bo-nie-ma-elit-12853162.html
https://pl.sputniknews.com/20191031/sputnik-nato-bombardowalo-jugoslawie-usa-o-tym-nie-wiedza-11281519.html
https://pl.sputniknews.com/20190212/Sznurkiem-za-Kopacz-kolejka-do-Biedronia-Aleksander-Kwasniewski-Sputnik-9794994.html
polska
usa
jugosławia
rosja
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
2022
Aktualności
pl_PL
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/651/90/6519085_382:0:5331:3712_1920x0_80_0_0_1fbf25272c2e1271d0dd1b68fc947b03.jpgSputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
polska, usa, polityka, leszek miller, joe biden, jugosławia, nato, demokracja, rosja, władimir putin
Co „poeta miał na myśli”
„Na litość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy”- kiedy po raz pierwszy usłyszałem te słowa, pomyślałem, że Donald Trump znowu znęca się nad Biden’em. Po chwili, zorientowałem się, że to sam Biden odwołuje się do boskiej emocjonalności.
Koherencja boskiej emocjonalności i Biden’owskich odwołań do Boga nie trwała długo, bo z
Białego Domu wyszła interpretacja poetyki - prezydenta Stanów Zjednoczonych.
O jakości intelektualnej współczesnych polityków zaświadcza częstotliwość, z jaką - ich własne obozy - próbują wyjaśniać, co „poeta miał na myśli”.
Bo wolno więcej
W tym wypadku: „Prezydent miał na myśli, że Putinowi nie można pozwolić na sprawowanie władzy nad swoimi sąsiadami lub regionem. Nie mówił o władzy Putina w Rosji ani o zmianie reżimu”.
Czy polityk, którego - prawie - każdą wypowiedź trzeba wyjaśniać i tłumaczyć się z niej: na litość boską, powinien pozostać u władzy?
Dla wyjaśnienia: nie nawołuję do odsunięcia od władzy prezydenta Stanów Zjednoczonych, a pozostaję tylko w jego retoryce, która w sferze poprawności politycznej jest jak gwiazda polarna w astronawigacji.
Przewodnia siła demokratycznego świata może wszystko, bo jej wolno więcej, przynajmniej tak się sile wydaje.
Sam Leszek Miller
Niczym są komunikaty wyjaśniające płynące z Białego Domu, wobec tego, z czym mamy do czynienia na własnym podwórku.
Do objaśniania słów „poety”, a właściwie jego usprawiedliwiania zabrał się sam
Leszek Miller, któremu ciągle się wydaje, że Polskę gdzieś wprowadza i ciągle przypomina o profitach, jakie dzięki niemu otrzymują Polacy i - dla budowania sielankowego obrazu - ani słowem nie wspomina o własnych.
Ten sam Leszek Miller, który kiedyś zaliczał się do „betonu partyjnego”, a dziś dla uwiarygodnienia się wypowie dowolną brednię, aby akredytować się w drugiej - zabetonowanej - opcji.
Otóż, jak zauważył Miller: „
Prezydent Biden występował na Zamku Królewskim zaraz po spotkaniach z uchodźcami, z dziećmi, które zostały zmuszone wraz z rodzicami do opuszczenia terytorium Ukrainy. To mogło na nim zrobić ogromne wrażenie i na pewno zrobiło. Być może te słowa wynikały z tego, bardzo ludzkiego, kontekstu”.
Wojna z ubiegłego wieku w Jugosławii
Leszek Miller jest „młodym politykiem” i nie ma obowiązku wiedzieć, a tym bardziej pamiętać - ze względu na swoje lata, bo przecież jest początkującym politykiem w nowej formacji - wojny z ubiegłego wieku
w Jugosławii, tak jak Joe Biden nie może jej pamiętać, ze względu na swój wiek.
Ci jednak, którzy nie są wystarczająco starzy, aby podpierać się demencją, ani wystarczająco młodzi, aby zapominać - pamiętają, jak Biden, kiedy był jeszcze wystarczająco młody, chwalił się rolę architekta tego konfliktu.

31 Października 2019, 08:30
Poetyckie rozważania Leszka Millera
Wracając do poetyckich rozważań Leszka Millera, należy odnieść się jeszcze do jego jednej wypowiedzi, bo charakteryzuje ona tego polityka bardziej niż inne. Na pytanie: „Czy słowa Bidena były niestosowne?”
Pan Leszek Miller
odpowiada: „Demokratyczne państwa rzadko próbują ustalać składy przywódców w innych państwach. Być może z tego punktu widzenia one budzą jakieś problemy. Ale z drugiej strony, dlaczego przywódca takiego państwa jak USA ma w tych sprawach pozostawać neutralny?”
Ciągłe zmienianie poglądów trąci oportunizmem
Tu znowu Miller daje świadectwo, że jest obecnie na poziomie młodzieżówki partyjnej i z zacięciem neofity formułuje swoje poglądy. Gdyby miał trochę większe doświadczenie polityczne, a jego umysł nie był pochłonięty młodzieńczą dezynwolturą, to przyszłyby mu do głowy takie zmiany lub próby zmiany rządów, jak w: Libii, Syrii, Tunezji, Iraku, Chile, Boliwii, Wenezueli, Kubie, Panamie, Afganistanie, Salwadorze, Nikaragui...
I można by zakończyć przykład z jego-samego zamierzchłej przeszłości, od której odpycha się rękami i nogami, czyli czasów, gdy betonowy Leszek nie wierzył, że „takie państwo” może chcieć go „odpiąć” od władzy.
Podobno tylko kołek w płocie nie zmienia poglądów, ale z drugiej strony – jak mówił Tewje ze „Skrzypka na dachu” – ciągłe zmienianie poglądów trąci oportunizmem.
Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!