Kreml skomentował zatonięcie „Moskwy” i ostrzały rosyjskich przygranicznych terenów z Ukrainy

Obwody briański i biełgorodzki, które zostały zaatakowane przez wojska ukraińskie, dysponują wystarczającymi siłami i środkami na odbudowę zniszczonych domów - powiedział w piątek rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

„O ile mi wiadomo, regiony nie zwracały się w tej sprawie. Rzeczywiście są tam uszkodzenia, ale nie są to żadne znaczące uszkodzenia. Dlatego zasoby regionów są prawdopodobnie wystarczające do podjęcia wszelkich niezbędnych działań” - powiedział Pieskow.

W czwartek rosyjski Komitet Śledczy oświadczył, że dwa ukraińskie śmigłowce szturmowe naruszyły rosyjską przestrzeń powietrzną, uderzając w co najmniej sześć budynków mieszkalnych we wsi Klimowo w obwodzie briańskim. Budynki zostały uszkodzone w wyniku bezpośrednich trafień i eksplozji pocisków. Aleksander Bogomaz, gubernator regionu, powiedział później, że około 100 domów zostało uszkodzonych w różnym stopniu, a dwa domy spłonęły doszczętnie. Według rosyjskiego Ministerstwa Zdrowia osiem osób zostało rannych, w tym dziecko, a sześć trafiło do szpitala, z czego dwie są w stanie ciężkim.

Wcześniej doszło do kilku incydentów w przygranicznym rosyjskim obwodzie. Wczesnym rankiem wybuchł pożar w składzie ropy naftowej w Biełgorodzie. Według szefa regionu było to wynikiem ataku dwóch ukraińskich śmigłowców, które na małej wysokości weszły w rosyjską przestrzeń powietrzną. Mer Biełgorodu i przedstawiciel Rosniefti powiedzieli, że w wyniku pożaru nie było żadnych ofiar. W godzinach porannych ostrzelano również teren parku przemysłowego.

Kreml reaguje na zatonięcie krążownika Moskwa

Na temat sytuacji z krążownikiem rzecznik Kremla odpowiedział krótko, kierując pytania ws. okoliczności incydentu do Ministerstwa Obrony.

„Jest to prerogatywa wojska” - odpowiedział Pieskow na pytanie dziennikarza o przyczynę incydentu.

Krążownik Moskwa, na którym wybuchł pożar spowodowany detonacją amunicji, w warunkach sztormowych stracił stabilność i zatonął. Jak już wcześniej informowano, załoga krążownika została ewakuowana na okręty Floty Czarnomorskiej znajdujące się w regionie.

Specjalna operacja na Ukrainie

- Kreml nie ma wątpliwości, że wszystkie zadania operacji specjalnej na Ukrainie zostaną wykonane - stwierdził Pieskow.

Najważniejsze jest uwolnienie wszystkich od tych nacjonalistycznych batalionów. Operacja trwa, a zadania przed nią stojące są dobrze znane. Muszą one zostać spełnione i zostaną spełnione. Nie powinno być żadnych wątpliwości - powiedział dziennikarzom Peskow.

Zauważył, że tam, gdzie bataliony nacjonalistyczne nie biorą cywilów jako zakładników, nie strzelają do obiektów socjalnych, domów, tam toczy się spokojne życie.

„Ale w tych miejscach, gdzie nacjonalistyczne bataliony robią to, o czym już mówiłem, toczy się ostra walka i tam wszyscy są narażeni na zniszczenie” - podkreślił Pieskow.

Kreml ocenił perspektywy przejścia na płatności w rublach za ropę i węgiel

Rzecznik Kremla, wypowiadając się na temat perspektyw przejścia na płatności w rublach za ropę i węgiel, powiedział, że jest za wcześnie, by mówić o tym, które grupy towarów i kiedy zostaną tym objęte.

„Instrukcją prezydenta jest metodyczna i etapowa, konsekwentna praca nad rozszerzeniem zakresu walut narodowych. Byłoby niewłaściwe podawanie dokładnych terminów dla poszczególnych grup towarów, gdy możliwe jest stosowanie walut krajowych. Ta praca jest dość skomplikowana, ale koncepcja prezydenta jest absolutnie oczywista" - powiedział dziennikarzom Peskow.

Potwierdził, że znajdzie się wektor, który to umożliwi, a prace w tym kierunku zostaną zintensyfikowane.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!