MO Rosji: w obwodzie charkowskim zlikwidowano najemników polskiej prywatnej jednostki wojskowej

Podczas porannego briefingu rosyjski resort obrony poinformował m.in., że w obwodzie charkowskim zlikwidowano oddział do 30 najemników polskiej prywatnej kompanii wojskowej.

Dodano, że rosyjski system obrony powietrznej S-400 zniszczył ukraiński śmigłowiec Mi-8, który zaatakował wieś Klimowo w obwodzie briańskim - poinformował w piątek rzecznik Ministerstwa Obrony Rosji generał-major Igor Konaszenkow.

- Rosyjskie środki obrony powietrznej w pobliżu miejscowości Gorodnia w obwodzie czerniowieckim, podczas powrotu do bazy lotniczej z przeciwlotniczym systemem rakietowym S-400, zestrzeliły ukraiński śmigłowiec Mi-8, który 14 kwietnia zaatakował mieszkańców wsi Klimowo w obwodzie briańskim.

Samolot Su-27 ukraińskich sił powietrznych został zestrzelony w powietrzu w pobliżu wsi Łozowaja w obwodzie charkowskim - powiedział Konaszenkow.

Ponadto, jak przekazał, osiem ukraińskich bezzałogowych statków powietrznych zostało zestrzelonych w pobliżu miejscowości Izium, Lewkówka, Nowy Astrachań, Nowy Kubań, Szczastlikoje, Czarnobajewka i Czerny Sokół. Jak informowało dzień wcześniej rosyjskie Ministerstwo Zdrowia, w wyniku ostrzału Klimowa rannych zostało osiem osób, z których sześć trafiło do szpitala, a dwie są w stanie ciężkim.

Polska nie potwierdza

- Nie mamy takich informacji i niczego takiego nie potwierdzamy - powiedział Interii rzecznik MSZ Łukasz Jasina, pytany o najemników z Polski na Ukrainie. Sprawę skomentował także ambasador RP na Ukrainie Bartosz Cichocki. „Rosjanie mówią też, że na Morzu Czarnym był sztorm” – napisał, nawiązując do zatonięcia krążownika Moskwa.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!