Rosyjskie MO o sytuacji w Mariupolu: życie wraca do normy, mieszkańcy mogą poruszać się po ulicach

Próby kłamania przez przedstawiciela Departamentu Stanu USA na temat rzekomego utrzymania kontroli nad Mariupolem przez nazistowską hołotę są fejkiem i bezpośrednim wspieraniem terrorystów na wysokim szczeblu państwowym - oświadczył rzecznik Ministerstwa Obrony Rosji generał-major Igor Konaszenkow.

- Sytuacja w Mariupolu unormowała się. Mieszkańcy miasta mogą swobodnie poruszać się po ulicach, nie kryjąc się przed ostrzałem. Dostarczana jest pomoc humanitarna: żywność, woda i artykuły pierwszej potrzeby. Władze Donieckiej Republiki Ludowej organizują oczyszczanie ulic z gruzu i usuwanie uszkodzonego ukraińskiego sprzętu wojskowego - powiedział Konaszenkow.

Jak dodał, pozostałości pułku Azow (przeciwko jego bojownikom w Rosji wszczęto postępowanie karne) oraz, że zagraniczni najemnicy z USA i krajów europejskich zostali zablokowani na terytorium kombinatu Azowstal.

Generał podkreślił, że sama Ukraina i jej mieszkańcy interesują Waszyngton tylko w kontekście zysków z dostaw broni i walki z Rosją "do ostatniego Ukraińca".

Wcześniej, jak donosiły media, rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powiedział, że siły ukraińskie nadal utrzymują kontrolę nad Mariupolem. Amerykański urzędnik określił oświadczenie ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, że część miasta Mariupol została zajęta przez wojska rosyjskie, jako dezinformację.

W związku z tym próby kłamania przez przedstawiciela Departamentu Stanu USA na temat rzekomego utrzymania kontroli nad Mariupolem przez nazistowską hołotę są fejkiem i bezpośrednim wspieraniem terrorystów na wysokim szczeblu państwowym - przekazało MO Rosji.

- W oświadczeniu Departamentu Stanu USA o „dezinformacji” prezydenta Rosji Władimira Putina na temat sytuacji w Mariupolu nie ma ani ziarna prawdy i należy kierować się informacjami Ministerstwa Obrony Rosji - powiedział rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Słowa Price'a mają charakter prowokacyjny i zaogniają konflikt - dodała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. To, co powiedział Price, ma na celu całkowite zdezorientowanie obywateli Ukrainy i uniemożliwienie porozumienia między Moskwą a Kijowem - zaznaczyła.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!