Kreml: Rosyjska armia nie szturmuje Azowstalu

Rosyjskie wojsko nie atakuje zakładów metalurgicznych „Azowstal” w Mariupolu, zaostrzenie sytuacji wynika z tego, że przeciwnik wychodzi na pozycje ogniowe, ale próby te są tłumione – powiedział rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

– Naczelny dowódca wydał rozkaz odwołania szturmu, szturmu nie ma. Zdarzają się zaostrzenia związane z tym, że bojówkarze wychodzą na pozycje ogniowe. Próby te są bardzo szybko tłumione. Nie mam nic więcej do powiedzenia – powiedział Pieskow podczas briefingu w środę.

Kiedy w 2014 roku proklamowano Doniecką Republikę Ludową, liczący ponad 450 tys. mieszkańców Mariupol był po Doniecku drugim co do wielkości miastem republiki. Jednak w czerwcu tego roku ukraińskie siły bezpieczeństwa odzyskały kontrolę nad Mariupolem, a jego wschodnie przedmieścia stały się jednym z najbardziej zapalnych miejsc konfliktu we wschodniej Ukrainie.

W Mariupolu stacjonuje nacjonalistyczny pułk „Azow”, przeciwko któremu w Federacji Rosyjskiej wszczęto sprawę karną. Resztki ukraińskich nacjonalistów zostały zablokowane na terenie „Azowstalu” i odmawiają kapitulacji.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!