Rosja kończy z przesyłem gazu przez Polskę. Moskwa reaguje

Polska jest gotowa zrezygnować z korzystania z polskiego odcinka gazociągu Jamał-Europa, należącego do spółki EuRoPol Gaz – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Wcześniej informowano, że w związku z objęciem przez Rosję sankcjami polskiej spółki EuRoPol Gaz, Gazprom nie będzie mógł korzystać z polskiego odcinka gazociągu Jamał-Europa, który należy do spółki.

Wczoraj w pakiecie wieczornym sankcji znalazł się zarówno EuRoPol Gaz jak i spółki niemieckie współpracujące z Gazpromem. Ten gaz, który my mamy przez połączenie z Niemcami – to jest nie tylko gaz rosyjski, ale gaz z rynku – to są różne molekuły, które do nas płyną, nie tylko molekuły rosyjskie. Na wariant bez tego połączenia z Niemcami w naszych strategiach zarządzania też jesteśmy przygotowani – powiedziała Anna Moskwa podczas briefingu w czwartek.

Minister podkreśliła również, że magazyny gazu w Polsce są wypełnione w 85 proc.

Wcześniej strona polska umieściła Gazprom na liście sankcyjnej, blokując możliwość wykonywania przez spółkę praw z akcji i innych papierów wartościowych EuRoPol Gaz i otrzymywania dywidend.

Gazociąg Jamał-Europa o długości ponad 2 tys. kilometrów przebiega przez terytorium czterech krajów – Rosji, Białorusi, Polski i Niemiec – i może przepompowywać do 33 mld m sześc. gazu rocznie. Polski odcinek o długości 683 kilometrów jest własnością EuRoPol Gazu i jest eksploatowany przez operatora przesyłowego gazu Gaz-System.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!